Pod oknem
Profesorowie i studenci UPJPII pielgrzymowali do papieskiego sanktuarium
fot. Piotr Sionko
Tradycyjna pielgrzymka wspólnoty akademickiej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie na rozpoczęcie roku akademickiego odbyła się w środę 30 września. Po raz pierwszy profesorowie i studenci pielgrzymowali do Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Zawsze przed rozpoczęciem każdego nowego roku akademickiego wspólnota Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie udaje się w pielgrzymkę, w czasie której dziękuje za miniony rok i prosi o opiekę w nadchodzących miesiącach. Od ponad 30 lat celem pielgrzymek była Kalwaria Zebrzydowska – miejsce, do którego pielgrzymował założyciel i patron uczelni – św. Jan Paweł II.
Rektor UPJPII przypomina, że św. Jan Paweł II w czasie swojej pierwszej pielgrzymki do Polski, gdy odwiedził Kalwarię Zebrzydowską prosił, żeby tam, u Matki Bożej za niego się modlić – „za życia i po śmierci”. Społeczność najpierw Papieskiej Akademii Teologicznej a potem Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II przez przeszło 30 lat pielgrzymowała do Kalwarii. „Jan Paweł II mówiąc te słowa w 1979 roku w oczywisty sposób nie mógł myśleć, że przyjdzie taki dzień, że będziemy się modlić za niego, ale też za jego pośrednictwem, że będzie święty” – mówi ks. prof. Wojciech Zyzak i dodaje, że papieskie sanktuarium na Białych Morzach w Krakowie jest dziś szczególnym miejscem związanym z patronem uczelni. „Trudno było tu nie przyjechać. A tam gdzie jest ojciec święty, który mówi Totus Tuus zawsze obecna jest też Matka Boża” – dodaje rektor UPJPII.
Pielgrzymka rozpoczęła się konferencją ks. dr. hab. Stanisława Wronki „Pismo Święte narzędziem dialogu z Bogiem”. Mszy św. koncelebrowanej przewodniczył rektor UPJPII ks. prof. dr hab. Wojciech Zyzak a homilię wygłosił rektor krakowskiego seminarium ks. dr hab. Krzysztof Gryz.
Kaznodzieje zwrócił uwagę na konieczność łączenia w życiu człowieka prawdy z miłością. „Dla studentów jest to droga intrygująca, bo każdy młody człowiek poszukuje prawdy, poszukuje odpowiedzi na cały szereg pytań, które rodzą się w jego sercu. Ale zarazem jest bardzo wrażliwy na miłość, na to w jaki sposób on sam jest traktowany i w jaki sposób traktowani są inni” – wyjaśniał ks. prof. Gryz, wg którego taka droga studiowania jest kompletna, bo angażuje równocześnie ludzki umysł, jak i serce.
„Sądzę, że taka u początku była też droga poszukiwania Jana Pawła II, jako młodego człowieka – jesteśmy w miejscu, w którym on sobie stawiał pytanie o drogę życiową – i towarzyszyła mu cały czas. Z jednej strony umiłowanie prawdy, a z drugiej – miłość absolutnie otwarta na każdego, której szczytem było miłosierdzie” – mówił rektor krakowskiego seminarium.
Pielgrzymkę zakończyła procesja światła w ogrodzie różańcowym.
