Pod oknem
Promieniować ojcostwem
- My dzisiaj, chcąc wejść w błogosławioną przestrzeń jego promieniowania i jego zdążania do Boga, pochylamy się nad szczególnym dziełem, które powstało w roku 2000 – o fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. z okazji XVIII Dnia Papieskiego w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Wszystkich zebranych przywitał kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II ks. Mateusz Hosaja. Podkreślił, że obecni tu stypendyści „Dzieła Nowego Tysiąclecia”są po to, by modlić się, dziękować i prosić.
W homilii metropolita krakowski wspomniał Mszę św. kończącą Światowe Dni Młodzieży w Rzymie w 2000 roku, kiedy to do papieża podbiegł chłopiec, przytulił się i o czymś rozmawiali. Potem papież go pobłogosławił. Wtedy też, jak podkreślił arcybiskup, zrodziło się pytanie dlaczego ludzie garną się do Jana Pawła II, który jest już bardzo posunięty w latach i z trudem mówi.
– Oni czuli, że to jest ich ojciec. Ojciec, który ich kocha, który też od nich wymaga. Co więcej oni czuli, że właśnie w tym, że wymaga objawia się jego ojcowska miłość. Że jest prawdziwym ojcem. Że promieniuje ojcostwem.
Arcybiskup wyjaśnił, że pojęcie promieniowanie ojcostwa pojawiło się w pismach Wojtyły już w 1964 roku w misterium, które nosi właśnie ten tytuł.
Odnosząc się do słów dzisiejszej Ewangelii, metropolita wyjaśnił, że usłyszeliśmy o tym, co znaczy promieniować ojcostwem. Za Ojcem św., który m.in. o tym fragmencie pisał w encyklice „Veritatis splendor”, podkreślił, że człowiek na słowa Chrystusa, by sprzedał wszystko co ma spochmurniał i odszedł smutny, bo nie wystarczy zachowywać przykazania, ale trzeba przylgnąć do osoby Chrystusa, brać udział w Jego życiu i przeznaczeniu. Naśladowanie Jezusa jest zarazem naśladowaniem Ojca.
– Dążyć do naszego Ojca, widzieć w Nim źródło wszelkiej dobroci i dobra i ostateczną najwyższą szczęśliwość, która będzie zwieńczeniem naszej drogi to wejść w promieniowanie ojcostwa, w to promieniowanie, które stało się treścią całego życia Chrystusa prowadzącego nas właśnie do Ojca bogatego w miłosierdzie.
Odnosząc się wreszcie do osoby Jana Pawła II, metropolita podkreślił, że budował on Kościół także przez swoją miłość i nadzieję pokładaną w ludziach młodych. Wobec nich także promieniował ojcostwem.
– My dzisiaj, chcąc wejść w błogosławioną przestrzeń jego promieniowania i jego zdążania do Boga, pochylamy się nad szczególnym dziełem, które powstało w roku 2000. Jest to fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” – wyraz szczególnej wdzięczności dla Ojca św. Jana Pawła II za jego niestrudzoną posługę na rzecz Kościoła i naszej ojczyzny.
Arcybiskup przypomniał, że fundacja ma trzy podstawowe cele: wspieranie rozwoju kultury i nauki chrześcijańskiej oraz chrześcijańskich mediów w Polsce, podnoszenie szans edukacyjnych młodzieży z małych miast i wsi, a także upowszechnianie nauczania Papieża Jana Pawła II.
– Z tymi celami wiąże się także wezwanie do naszej modlitwy, do naszej gotowości by cierpienia jakie niekiedy stają się naszym udziałem ofiarować w intencji młodych naszej ojczyzny a także wezwanie do ofiarności na rzecz tych młodych właśnie, którzy już niedługo wezmą na swoje barki odpowiedzialność za Kościół powszechny, Kościół w Europie, Kościół w Polsce i za Polskę.