Delegacja biskupów (w tym 5 kardynałów) pojechała do Ramalli na spotkanie z prezydentem Palestyny Mahmudem Abbasem. Przemawiając w ich imieniu przewodniczący CCEE kard. Péter Erdő życzył z całego serca całemu narodowi palestyńskiemu, by mógł "rozwijać swe siły twórcze w żywej współpracy z narodami Europy". - Modlimy się o pokój w Palestynie i na całym Bliskim Wschodzie. Od tego pokoju zależy w dużej mierze także przyszłość narodów i kultury Europy - powiedział węgierski purpurat.

Ze swej strony Abbas wyznał, że ma bardzo bliskie relacje z papieżem Franciszkiem. Mówił o poszanowaniu miejsc świętych, wygłosił apologię wolności religijnej i odciął się od ekstremizmu religijnego, który jest obecny we wszystkich religiach. Dodał, że tym, co dzieli, są kwestie polityczne, a nie religijne - relacjonował dziennikarzom po spotkaniu sekretarz generalny CCEE, prał. Duarte da Cunha.

Po przyjeździe do Betlejem biskupi podzieleni na grupy odwiedzili katolickie dzieła miłosierdzia w tym mieście. Były to m.in. sierociniec dla dzieci opuszczonych, szkoła dla niepełnosprawnych fizycznie i umysłowo, żłobek Świętej Rodziny, szkołę dla dzieci głuchoniemych, szpital pediatryczny, a także uniwersytet katolicki, powstający Ośrodek Duszpasterstwa Młodzieży im. Papieża Franciszka oraz dwa klasztory: karmelitanek i sióstr różańcowych, z których wywodzą się dwie palestyńskie święte, kanonizowane w tym roku przez papieża Franciszka: Maria od Jezusa Ukrzyżowanego Baouardy i Maria Alfonsyna Daniel Ghatta.

O ich życiu opowiedziały biskupom siostry z tych zgromadzeń pod koniec Mszy św. w bazylice św. Katarzyny, której przewodniczył patriarcha Twal.

Powitał on biskupów w imieniu mieszkańców Betlejem, którzy - jak zaznaczył - bez pozwolenia nie mogą pojechać do sąsiedniej Jerozolimy. Tylu innych nie mogło przybyć dziś do Betlejem, bo nie mają pozwolenia. - Trzeba mieć wojskowe pozwolenie, by modlić się o pokój - stwierdził hierarcha z goryczą.

Zaznaczył, że nikt nie może być obojętny wobec długiej i nieprzerwanej agonii chrześcijan w Ziemi Świętej i na całym Bliskim Wschodzie. Wezwał do zastąpienia globalizacji obojętności globalizacją solidarności.

Wskazał, że po drodze z Jerozolimy do Betlejem widzimy mury. Inne mury są w Europie, ale są też niewidzialne mury w naszych sercach: nienawiść, brak zaufania, arogancja, uprzedzenia, dlatego każdy jest wezwany do nawrócenia swego serca.

Patriarcha zaapelował do biskupów, by po powrocie do domu mówili swym wiernym o tym, czego doświadczyli w Ziemi Świętej, i by wracali tu z nimi z pielgrzymką. - Każdy z nas jest ziemią świętą, w której Pan chce się narodzić, dorastać i mieszkać - powiedział abp Twal.

Przed Mszą św. przewodniczący episkopatów Europy mieli okazję do prywatnej modlitwy w Grocie Narodzenia Pana Jezusa.

Po Mszy zaś biskupi spotkali się na dziedzińcu bazyliki z osobami konsekrowanymi. Następnie we franciszkańskim klasztorze Casa Nova zjedli kolację, na której obecni byli także przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich, w tym prawosławny patriarcha Jerozolimy Teofil III.

Jutro zgromadzenie plenarne CCEE zakończy się Mszą św. przy Grobie Pańskim w Jerozolimie i spotkaniem z prezydentem Izraela Reuwenem Riwlinem.