Polska
Przewodniczący Episkopatu skierował do wiernych Słowo pożegnalne po śmierci papieża Franciszka
Przez ponad 12 lat prowadził wspólnotę Kościoła, naśladując w posługiwaniu Piotrowym wzór biedaczyny z Asyżu – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w Słowie pożegnalnym po śmierci Ojca Świętego Franciszka.
Publikujemy pełną treść Słowa:
Warszawa, dnia 21 kwietnia 2025 roku
Drodzy Bracia i Siostry,
w poniedziałek, w Oktawie Wielkiej Nocy, odszedł do Domu Ojca Papież Franciszek. Przez ponad 12 lat prowadził wspólnotę Kościoła, naśladując w posługiwaniu Piotrowym wzór biedaczyny z Asyżu.
Przez lata swojego pontyfikatu pozostawił nam zadania wyjścia na peryferie z prawdą Ewangelii. Uczył nas o świętości z sąsiedztwa, a żeby to osiągnąć trzeba było „zejść z kanap". Uczył nas wdzięczności za dar stworzenia, bo przecież wszyscy jesteśmy braćmi. Pragnął, byśmy pamiętali, że światło wiary ma rozświecać nasze życie, bo przecież Bóg umiłował nas, a Serce Jezusa zostało za nas przebite na krzyżu. Dwukrotnie w czasie pontyfikatu otworzył Drzwi Święte Jubileuszu. Za pierwszym razem, gdy chciał pogłębić nauczenie o Miłosierdziu Boga oraz w czasie trwającego Jubileuszu, by zapewnić wspólnotę Kościoła świętego, że nadzieja zawieść nie może.
Dziś o poranku stanął przed Obliczem Boga Miłosiernego, którego głosił i któremu bezgranicznie ufał. Niech Miłosierny Bóg wynagrodzi mu trud prowadzenia wspólnoty Kościoła, a Maryja Matka Miłosierdzia wyprasza mu radość życia wiecznego.
Wszystkich wierzących w naszej Ojczyźnie proszę, by w najbliższych dniach zanoszone były modlitwy o dar życia wiecznego za zmarłego Papieża Franciszka.
✠ Tadeusz Wojda SAC
Arcybiskup Metropolita Gdański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski