Wspomnienia
Relikwie krwi bł. na Groniu Jana Pawła II
Kaplica „Ludzi Gór” na Groniu Jan Pawła II w Beskidzie Małym ma relikwie bł. Karola Wojtyły. Relikwiarz z kroplą krwi, przekazany budowniczym górskiej kaplicy przez kard. Stanisława Dziwisza, uroczyście wprowadzono w niedzielę na beskidzkie wzniesienie liczące 890 metrów n.p.m.
Procesji na szczyt towarzyszył krzyż, przy którym modlił się podczas swojej ostatniej Drogi Krzyżowej Jan Paweł II. Trafił on na Gron u podnóża Leskowca tylko na kilka dni. Natomiast relikwie krwi mają tu być umieszczone na stałe.
Stefan Jakubowski, który wspólnie z żoną Danutą zainicjowali powstanie kaplicy w Beskidzie Małym przyznaje, że otrzymane relikwie krwi traktuje, jako prawdzie uznanie dla tego, co się od wielu lat dzieje na Groniu Jana Pawła II.
„To chyba teraz najwyżej położone relikwie bł. Jana Pawła II pierwszego stopnia. Będą tu stale. Musimy je tylko zabezpieczyć. To dla nas duże wyróżnienie” – podkreślił w rozmowie z KAI.
W południe przy kaplicy górskie na Groniu sprawowana była Msza św. z okazji 30. Ogólnopolskiego Rajdu Górskiego „Szlakami Jana Pawła II” Liturgii przewodniczył ks. prałat Krzysztof Ryszka, proboszcz bielskiej parafii pw. Najświętszego Serca pana Jezusa.
W uroczystym zakończeniu rajdu wzięli udział liczni turyści ze Śląska i Małopolski oraz innych zakątków Polski. Po nabożeństwie rozstrzygnięto też oficjalne konkursy towarzyszące rajdowi. Uczennicy ceremonii otrzymali pamiątkowe odznaki turystyczne.
Groń Jana Pawła II (890 metrów n.p.m.) to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię papieża Polaka. W latach swego dzieciństwa i młodości Karol Wojtyła wielokrotnie na szczyt przychodził z pobliskich Wadowic. Pomysłodawcami i inicjatorami stworzenia tu kaplicy byli kilkanaście lat temu Stefan i Danuta Jakubowscy z Andrychowa. Dzięki ich staraniom szczyt dawnej Jaworzyny otrzymał nazwę „Groń Jana Pawła II”.
W kaplicy stoi fotel, na którym Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r., a także podarowane przez niego różańce. Nieopodal znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i pomnik Jana Pawła II. W kaplicy cyklicznie odprawiane są Msze św.
Beskidzkie "sanktuarium" stanowi wotum za ocalenie papieża. Dlatego ma symboliczne wymiary – 13 na 5 metrów – nawiązujące do daty zamachu na życie Jana Pawła II (13 maja 1981 roku). We wrześniu 1995 roku kaplicę poświęcił biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy. Kilka miesięcy wcześniej Jan Paweł II otrzymał w Skoczowie makietę górskiej kaplicy.
Ważną data w dziejach tego miejsca był 16 czerwca 1999 r. Tego dnia Jan Paweł II, lecąc ze Starego Sącza na spotkanie do rodzinnych Wadowic, przelatywał nad Groniem i z helikoptera pobłogosławił sanktuarium.
Drugi przelot papieskiego śmigłowca odbył się 17 sierpnia 2002 roku. Ojciec Święty po uroczystościach w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach przeleciał nad rodzinną miejscowością, a potem, tym razem już przy słonecznej pogodzie, śmigłowiec papieski okrążył szczyt beskidzki, a następnie poleciał w kierunku Babiej Góry. Jan Paweł II z helikoptera ponownie oglądał kaplicę na górze swojego imienia i błogosławił zebranych tam około tysiąca wiernych.
W ciągu 16 lat istnienia kaplicę na Groniu odwiedziły dziesiątki tysięcy pielgrzymów i turystów z Polski, a także Słowacji, Czech, Francji czy Niemiec.