Imieniny: Artura, Brunona

Wydarzenia: Światowy Dzień Mieszkalnictwa

Skarby Kościoła

Rozpoczął się remont kościoła św. Wojciecha

 fot. Ewa Skrzydlak

Jedna z najstarszych, a zarazem najmniejszych krakowskich świątyń przejdzie gruntowną renowację. Kilka dni temu w zabytkowym kościele stanęły rusztowania, zamknięto też główne wejście, dla wiernych i turystów oznacza to pewne utrudnienia.

To już kolejny etap konserwacji kościoła. Od 2006 roku odnowiono m.in. fasadę świątyni wraz z figurami, zakrystię, kaplicę bł. Wincentego Kadłubka, prezbiterium, najstarszy renesansowy krzyż w Polsce,  chór muzyczny, organy, klatkę schodową i XII w. wapienną kostkę.  Teraz przyszła kolej na kopułę wraz z latarnią. Pierwotnie zdobiło ją barokowe malowidło autorstwa Andrzeja Radwańskiego, zastąpiono je jednak XX w. freskiem Eugeniusza Czuchorskiego.

- Ta dekoracja wymagała zabiegów konserwatorskich, była bardzo mocno zakurzona, warstwa malarska jest dość mocno spękana z powodu skurczu spoiwa. Odświeżenia wymagają m.in. złocenia, po to, by przywrócić świątyni należyty blask - tłumaczy Ewa Skrzydlak, która wspólnie z Agnieszką Luboń Radwańską odpowiada za renowację.

Na oryginalne malowidła konserwatorzy natrafili jednak na podniebiu latarni, co do ikonografii na razie trudno ją określić, wiadomo jedynie, że zdobi ją inskrypcja w języku łacińskim, więcej będzie wiadomo jednak dopiero po wykonaniu większych odkrywek.

- Sama kopuła to już duże pieniądze, tegoroczny etap przewidujemy więc na restaurację latarni i kopuły, a jak Bóg pozwoli w przyszłym roku dokończymy resztę - uśmiecha się  rektor kościoła - ks. Jarosław Raźny.

Koszt renowacji to 256 tys. zł, w całości sfinansuje ją Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Remont potrwa do października, do tego czasu wierni będą mogli korzystać jedynie z kaplicy bł. Wincentego Kadłubka. Jak zapewnia ks. Raźny, codzienne Adoracje w ramach "Szpitala domowego" oraz wieczorna spowiedź będą jednak kontynuowane.

- To niewielkie pomieszczenie, ale w zupełności wystarczy. Adoracje nie są więc zagrożone, zresztą organizatorzy "Szpitala" sami troszczą się o frekwencję - przekonuje kapłan.

Kościół św. Wojciecha zaliczany jest do najstarszych świątyń Krakowa; jest też najstarszą murowaną budowlą w obrębie Rynku Głównego. Romański kościół, wzniesiony na przełomie XI i XII wieku, zastąpił drewnianą świątynię stojącą w tym miejscu już najprawdopodobniej pod koniec X wieku. Od 1404 roku kościołem św. Wojciecha zarządzali profesorowie Uniwersytetu Krakowskiego. To właśnie z inicjatywy uczelni w XVII wieku przebudowano świątynię, podwyższając jej mury, które zwieńczono eliptyczną kopułą. W następnym stuleciu wprowadzono do wnętrza kościoła barokowe wyposażenie oraz dobudowano zakrystię i kaplicę bł. Wincentego Kadłubka. Do dziś widoczne są jednak ślady romańskiej przeszłości tej budowli; w południowej ścianie świątyni zachował się kamienny portal z XII wieku, a dolne partie kościelnych murów odsłaniają kamienne ciosy - pierwotny budulec świątyni.

Źródło:
;