W Mszy inauguracyjnej wzięło udział według organizatorów ok. 75 tys. osób. Obecny był prezydent Panamy Juan Carlos Varela z małżonką oraz członkowie rządu. Setki różnokolorowych flag powiewało nad głowami młodzieży z pięciu kontynentów. Młodych pielgrzymów powitał miejscowy ordynariusz abp José Domingo Ulloa Mendieta.

„Wy, drodzy pielgrzymi przybyliście z ponad 140 krajów, aby spotkać się razem i razem marzyć. Nowy świat i nowy Kościół są możliwe. Dziękuję, kochana młodzieży, ponieważ wobec trudności potrafiliście przeskoczyć przeszkody, aby spotkać się w tym małym narodzie, w tym małym Kościele, który od dzisiaj staje się stolicą młodzieży. A mówić o młodzieży to mówić o nadziei, ponieważ zmiana w świecie, zmiana w Kościele przyjdzie jedynie od was, droga młodzieży” – mówił stołeczny metropolita. Dodał specjalne słowa podziękowania dla Papieża: „Dzisiaj możemy powiedzieć wszyscy razem: Dziękujemy Ojcze Święty Franciszku, że nam zaufałeś i dałeś nam sposobność, aby zorganizować spotkanie dla młodzieży z peryferii egzystencjalnych i geograficznych”.

Abp Ulloa Mendieta zwrócił szczególną uwagę na sytuację młodzieży tubylczej oraz pochodzenia afrykańskiego. Przypomniał, że są wykluczani i spychani na margines społeczny. Na zakończenie zachęcił, aby nie bać się świętości i kroczyć za przykładem Maryi, która uczy jak mówić Bogu „tak” i służyć bliźniemu. „Być świętym, drodzy młodzi, to nie jest mit, to rzeczywistość. To dlatego przyszliśmy tutaj w pielgrzymce – aby być świętymi, aby być świadkami życia jak nimi byli patronowie ŚDM w Panamie - Marcin de Porres, Róża z Limy, Juan Diego, José Sánchez del Río, Jan Bosko, siostra Maria Romero Meneses, Jan Paweł II i przede wszystkim Oscar Arnulfo Romero” – mówił do młodych przybyłych do Panamy abp Ulloa Mendieta.

Według organizatorów na ŚDM w Panamie zapisało się ponad 100 tys. osób ze 156 krajów. Przybędzie też blisko 500 biskupów, 380 będzie prowadziło katechezy w 25 językach.