Watykan
Rzym: decydujący wkład Jana Pawła II w rozwiązanie sprawy Galileusza
Rozwiązanie sprawy Galileusza było jednym z pierwszych zadań, które postawił sobie Karol Wojtyła po przybyciu do Watykanu – przypomniano na Papieskim Uniwersytecie św. Krzyża w ramach trwających w Rzymie uniwersyteckich dni Jana Pawła II. Jak powiedział ks. prof. Rafael A. Martínez, dziś nie zdajemy już sobie sprawy, jak mocno funkcjonował wówczas mit Galileusza, który w powszechnym odbiorze był symbolem opozycji między nauką i Kościołem.
Hiszpański filozof przypomniał, że Karol Wojtyła już w Krakowie zabiegał o odrodzenie dialogu między nauką i wiarą. Utrzymywał osobiste relacje ze środowiskiem naukowym tego miasta i pielęgnował je również po przybyciu do Watykanu, organizując letnie seminaria w Castel Gandolfo.
Sprawa Galileusza jawiła się natomiast jako główna przeszkoda w relacjach między wiarą i nauką. Już na Soborze Watykańskim II pojawił się postulat, by ostatecznie zamknąć ten rozdział historii. Jedynym owocem tych starań było wprowadzenie do soborowej konstytucji Gaudium et Spes zapisu o właściwie rozumianej autonomii nauki. Kluczowa rolę odegrał w tym młody ojciec soborowy abp Karol Wojtyła.
Jeden z priorytetów nowego pontyfikatu
Przełomowy okazał w tej kwestii wybór krakowskiego metropolity na Stolicę Piotrową. Kiedy 9 listopada 1979 r. Jan Paweł II zwołał kardynałów, by przedstawić trzy najpilniejsze zadania pontyfikatu, to obok reformy Kurii Rzymskiej i naprawy watykańskich finansów na trzecim miejscu wymienił nawiązanie relacji ze współczesną kulturą. Dzień później Jan Paweł II wziął udział w okolicznościowej sesji Papieskiej Akademii Nauk w 100. rocznicę urodzin Alberta Einsteina i skorzystał z tej okazji, aby powrócić do historii Galileusza. Zaapelował do teologów, naukowców i historyków, by ożywieni duchem szczerej współpracy, podjęli się ponownego przebadania tej sprawy, uznali wyrządzone krzywdy i wyzbyli się nieufności, jaka nadal panuje w relacjach między nauką i wiarą, między Kościołem i światem.
Ustalenia watykańskiej komisji
Jak przypomniał ks. Melchor Sánchez de Toca Alameda, papieskie słowa przesądziły o rozwiązaniu sprawy Galileusza. Spotkały się one z bardzo dobrym odbiorem i doprowadziły do utworzenia watykańskiej komisji, która podjęła się analizy tej kontrowersji z różnych punktów widzenia: biblijnego, epistemologicznego, historycznego i prawnego. Na zakończenie jej prac uznano, że sędziowie Galileusza, nie byli w stanie oddzielić wiary od utrwalonej przez tysiąclecia kosmologii i błędnie uznali, że przyjęcie rewolucji kopernikańskiej, która nie została jeszcze wówczas ostatecznie udowodniona, mogła zachwiać tradycją katolicką.
Jako były sekretarz Papieskiej Rady ds. Kultury ks. Sánchez de Toca Alameda, osobiście zajmował się historią watykańskiej komisji ds. Galileusza, mając dostęp do wszystkich jej archiwów. Wskazał on na decydujący wkład Jana Pawła II, który od samego początku udzielił tej sprawie pełnego poparcia.
Sprawa rozwiązana, mit trwa
Zaznaczył on zarazem, że choć sprawa Galileusza został rozwiązana na szczeblu naukowym, historyczny i kościelnym, bo Stolica Apostolska uznała popełniony błąd, to jednak nadal funkcjonuje ona w kulturze i w powszechnym odbiorze. Nie stanowi ona już natomiast większego problemu dla samych naukowców, którzy zwłaszcza w ostatnich dziesięcioleciach bardziej są świadomi złożoności różnych kwestii i wiedzą, że muszą się liczyć z ludzką omylnością. Nie był od niej wolny sam Galileusz, kiedy uparcie ignorował sugestie Keplera, który wyliczył, że wbrew temu co twierdził włoski uczony ciała niebieskie nie poruszają się po okręgach, lecz elipsach.
Dni Św. Jana Pawła II na Uniwersytetach Papieskich w Rzymie to seria konferencji i dyskusji poświęconych nauczaniu polskiego Papieża. Rozpoczęły się wczoraj na Uniwersytecie św. Tomasza i potrwają do najbliższego piątku. Przy okazji dzisiejszej konferencji na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża zorganizowano wystawę poświęcona Mikołajowi Kopernikowi.