Świat
Rzym: wiernym zakazano wchodzenia do kościołów
W papieskiej diecezji wprowadzono kolejne bezprecedensowe środki bezpieczeństwa, mające chronić przed epidemią koronawirusa. Już w ubiegły poniedziałek zakazane zostały wszystkie publiczne liturgie i nabożeństwa. Od czwartku wiernym zabrania się wstępu do kościołów.
Decyzję tę podjął kard. Angelo De Donatis, wikariusz dla Rzymu, który w imieniu Papieża kieruje tą diecezją. Odwołując się do postanowień rządu, które ograniczają możliwość wychodzenia na zewnątrz, papieski wikariusz postanowił, że “do 3 kwietnia 2020 r. zakazuje się wstępu wszystkim wiernym do kościołów parafialnych i nieparafialnych diecezji rzymskiej otwartych dla ogółu (por. kan 1214 KPK), i ogólniej rzecz biorąc do wszelkiego rodzaju obiektów kultu otwartych dla ogółu. Pozostają dostępne tylko oratoria trwale ustanowionych wspólnot (zakonnych, monastycznych itd por. kan. 1223 KPK), ale tylko dla tych wspólnot, które normalnie z nich korzystają jako rezydenci in loco i wspólnie żyjący, z zakazem wstępowania do nich wiernym, którzy nie są stałymi członkami tych wspólnot”.
Kard. De Donatis zwolnił też wiernych z obowiązku udziału w niedzielnej Eucharystii. Nad zamknięciem kościołów i innych miejsc kultu mają czuwać ich proboszczowie, rektorzy i kapelani. Uzasadniając swą decyzję, papieski wikariusz powołał się m.in. na czwartkowe oświadczenie biura prasowego Episkopatu Włoch, w którym stwierdzono, że zamknięcie kościołów mogłoby być przejawem odpowiedzialności. “I to nie dlatego, że państwo nam to narzuca, lecz w poczuciu przynależności do rodziny ludzkiej, wystawionej na działanie wirusa, którego natury i rozprzestrzeniania jeszcze nie znamy” - czytamy w komunikacie włoskiego episkopatu.