Imieniny: Gawla, Ambrozego

Wydarzenia: Światowy Dzień Chleba

Świadkowie wiary

Sekretarka Jezusa Miłosiernego i „Jej” Łagiewniki

 fot. Paweł Jarzębiński

Święto Bożego Miłosierdzia zostało ustanowione stosunkowo niedawno. Obchodzoną w całym katolickim świecie uroczystość zawdzięczamy skromnej zakonnicy – siostrze Faustynie Kowalskiej. Z krakowskich Łagiewnik wyszła iskra, która opromieniła cały świat.

Próg krakowskiego domu zakonnego Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, Faustyna (wówczas jeszcze Helena) Kowalska przekroczyła po raz pierwszy  23 stycznia 1926. W klasztorze we wsi Józefów (tak nazywały się dzisiejsze Łagiewniki) Helena miała skończyć swój zakonny postulat (pierwszy okres życia we wspólnocie zakonnej, poprzedzający nowicjat). Także tutaj miały miejsce uroczyste obłóczyny młodej zakonnicy, która 30 kwietnia 1926 roku przyjęła imię Maria Faustyna.  W klasztornej społeczności pełniła funkcję kucharki, ogrodniczki i furtianki. W Krakowie spędziła cały nowicjat pod kierunkiem siostry Marii Józefy Brzozy. Dwa lata później złożyła pierwsze śluby (czystości, ubóstwa i posłuszeństwa). Po uroczystości została skierowana do placówek w Wilnie, Warszawie i Płocku. 

Faustyna po raz kolejny przyjechała do Krakowa wiosną 1933 roku. Celem jej podróży była uroczystość ślubów zakonnych. Śluby wieczyste siostra Faustyna złożyła 1 maja, a kilka dni później wyjechała do Wilna.  Do Krakowa, na stałe, powróciła 12 maja 1936 roku.                           

 

Osiemnastoletnia Helena Kowalska Prawdopodobnie ostatnie zdjęcie siostry Faustyny

Osiemnastoletnia Helena Kowalska                                Prawdopodobnie ostatnia fotografia

                                                                           siostry Faustyny Kowalskiej

 

Ostatnich chwil swojego życia siostra Faustyna dożyła w krakowskim domu zakonnym. Na krakowskiej placówce spędziła niespełna dwa lata. Mimo młodego wieku była bardzo schorowaną kobietą. Od lat wyniszczała ją, niezdiagnozowana wcześniej, gruźlica. W bardzo ciężkim stanie trafiła na oddział zakaźny na Prądniku. Stał się cud – siostra nieomal całkowicie wyzdrowiała. Chorobę potraktowała jako zadośćuczynienie za grzechy. Niestety, w niespełna rok później, bakcyl uderzył ze zdwojoną siłą. Zmarła 5 października 1938 o godzinie 22:45 do ostatniej chwili zachowując świadomość. Przy łożu śmierci czuwały współsiostry - Amelia Socha i Eufemia Traczyńska. Dziś pielgrzymi bez trudu odszukają okno celi, w której siostra Faustyna Kowalska oddała duszę Bogu. Tuż pod, niemal zawsze, ukwieconym oknem znajduje się  bowiem pamiątkowa tablica.

 

fot. Okno Celi Faustyny/X ziomal X/Creative Commons / uznanie autorstwa 2.o

 

Pogrzeb Apostołki Bożego Miłosierdzia odbył się 7 października 1938 roku. Mszę Świętą sprawowali ojcowie jezuici Władysław Wojtoń i Tadeusz Chabrowski.  Na uroczystości nie był obecny nikt z rodziny, gdyż zmarła nie chciała narażać ich na koszty podróży. Została pochowana w grobowcu na cmentarzu zakonnym w Łagiewnikach.

25 listopada 1966 roku szczątki doczesne siostry przeniesiono do kaplicy klasztornej. W 1968 kaplica ze względu na grób Sługi Bożej została wpisana na listę sanktuariów archidiecezji krakowskiej. Aż do czasu beatyfikacji (18 kwietnia 1993 roku) relikwie Faustyny spoczywały w naturalnych rozmiarów trumnie. Obecnie, większość szczątków znajduje się w sarkofagu na ołtarzu, pod słynącym łaskami obrazem Jezusa Miłosiernego, namalowanym przez Adolfa Hyłę w 1944. Pozostałe fragmenty ciała umieszczone są w relikwiarzach (na terenie Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach) znajdują się dwa. 

 

                                fot. Paweł Jarzębiński

Trumna kryjąca doczesne szczątki Św. Siostry Faustyny Kowalskiej

 

Relikwiarz został odsłonięty w dzień beatyfikacji zakonnicy. Na ołtarze siostrę Faustynę wyniósł papież Jan Paweł II. Ten sam Ojciec Święty zaliczył ją w poczet świętych 30 kwietnia 2000 roku. Wielkie uroczystości odbywały się w Stolicy Apostolskiej i Krakowie. Wtedy ustanowiono także oficjalnie Święto Miłosierdzia Bożego. 

 

                                 fot. Paweł Jarzębiński

Relikwiarz Św. Siostry Faustyny Kowalskiej

 

W tak zwanym Domu Siostry Faustyny, który znajduje się na terenie klasztornym, zobaczyć można ekspozycję muzealną poświęconą orędowniczce Miłosierdzia Bożego. Znajduje się tam jej zrekonstruowana cela, w której miało miejsce objawienie Jezusa Miłosiernego, który przyszedł tu w postaci biednego młodego mężczyzny. Jezus w postaci ubogiego młodzieńca dziś przyszedł do furty. Wynędzniały młodzieniec, w strasznie podartym ubraniu, boso i z odkrytą głową, bardzo był zmarznięty, bo dzień był dżdżysty i chłod­ny. Prosił coś gorącego zjeść. Jednak gdy poszłam do kuchni, nic nie zastałam dla ubogich; jednak po chwili szukania znalazło się trochę zupy, którą zagrzałam i wdrobiłam trochę chleba, i podałam ubogiemu, który zjadł. W chwili, gdy odbierałam od niego kubek, dał mi poznać, że jest Panem nieba i ziemi. Gdym Go ujrzała, ja­kim jest, znikł mi z oczu. Kiedy weszłam do mieszkania i zasta­nawiałam się nad tym, co zaszło przy furcie, usłyszałam te słowa w duszy: Córko moja, doszły uszu moich błogosławieństwa ubo­gich, którzy oddalając się od furty błogosławią mi, i podobało mi się to miłosierdzie twoje w granicach posłuszeństwa, i dlatego zszedłem z tronu, aby skosztować owocu miłosierdzia twego.(Siostra Faustyna Dz. 1312)

 

                    fot. Paweł Jarzębiński

Dom św. Siostry Faustyny w Krakowie-Łagiewnikach,

Zrekonstruowana cela św. Siostry Faustyny Kowalskiej

 

W odróżnieniu od wielu współczesnych domów zakonnych, w czasach siostry Faustyny nie było pojedynczych cel. Jej sypialnią była wieloosobowa sala, na której poszczególne łóżka były oddzielone parawanami. Wyposażenie było niezmiernie skromne. Składało się na proste łóżko, szafka nocna, drewniany stolik i krzesło. Dodatkowo kilka przyborów toaletowych: miska, dzbanek, wiadro. Siostra Faustyna nie posiadała nawet własnej szafy – wszystkie habity wisiały we wspólnej „garderobie”. Niestety wystawę obejrzeć można tylko zza szyby. Wśród osobistych rzeczy świętej zakonnicy znajduje się ołtarzyk z domu rodzinnego, którym opiekowała się Faustyna (fajansowa pasyjka), jej osobisty kubek (porcelanowy z „dziecięcym” malunkiem), czy kopie osobistych listów. Zobaczyć można również rękopis „Dzienniczka” (przebywając w Krakowie siostra Faustyna spisała znaczną część swoich wizji, które miała na innych placówkach). Sekretarka Miłosiernego Jezusa poddawała się praktykom pokutnym. Na wystawie znajdują się specjalne „akcesoria” do takich czynności – kolczasty krzyżyk, włosiennica, „dyscypliny” do biczowania, specjalny, druciany „pasek” i „bransoletka”.

                    fot. Paweł Jarzębiński

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach,

po lewej ołtarz z cudownym obrazem Jezusa Miłosiernego 
i białą trumną kryjącą szczątki św. Siostry Faystyny,

przed ołtarzem relikwiarz św. Siostry Faustyny  Kowalskiej

 

 

 

Jezus Miłosierny, Siostra Faustyna, Łagiewniki
Źródło:
;