Desery
Sernik Pina Colada
Jestem miłośniczką serników. Różnych. Tych pieczonych i tych na zimno. Jakiś czas temu poświęciłam im cały miesiąc, prawie każde ciasto, które wychodziło z mojej kuchni było sernikiem. Ten jest wyjątkowy. Jest bardzo delikatny, całkiem inny od wszystkich, chociaż dla mnie każdy sernik jest genialny. Tym, którzy boją się robić serniki, mogę powiedzieć tylko tyle, nie ma co się bać. Gdy raz spróbujecie, na pewno je pokochacie. Wystarczy tylko pamiętać o kilku zasadach przy ich przygotowywaniu i sukces murowany. Wracając do tego serniczka, niestety jest on dosyć drogi, jednak zdecydowanie warto go zrobić. Mój zniknął bardzo szybko i mam nadzieję, że niebawem go powtórzę. Przepis pochodzi z bloga "Kwestia smaku".
Składniki (składniki na formę o średnicy ok. 26 cm lub na mniejszą okrągłą formę i jeszcze jedną małą - u mnie keksówka:)):
Spód
340 g ciasteczek owsianych kokosowych (u mnie Digestive)
50 g wiórków kokosowych
100 g rozpuszczonego masła
Wszystkie składniki wkładamy do malaksera i ucieramy na piasek. Formę, której dno wyłożyliśmy papierem do pieczenia, wykładamy masą ciasteczkową. Boki formy również.
Masa serowa (składniki w temperaturze pokojowej)
1 kg twarogu (tłusty lub półtłusty) trzykrotnie zmielonego lub można użyć gotowego sera na serniki
250 g mascarpone
1 i 1/2 szklanki mleka skondensowanego słodzonego
puszka (400 ml) mleczka kokosowego
puszka ananasa (nie używamy świeżego ananasa!)
5 jajek
2 żółtka
3 pełne łyżki mąki ziemniaczanej
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ananasy wyjmujemy z puszki na durszlak i odsączamy. Następnie blendujemy.
Puszkę z mlekiem kokosowym otwieramy i zbieramy śmietankę (mniej niż pół puszki) i odstawiamy, dodamy ją później do masy serowej.
Do twarogu dodajemy mascarpone i mąkę ziemniaczaną. Całość chwilkę miksujemy na niskich obrotach. Dodajemy 1 i 1/2 szklanki mleka skondensowanego, resztę zostawiamy na polewę.
Dodajemy następnie po 1 jajku, po każdym chwilkę miksując i żółtka. Na koniec dodajemy śmietankę kokosową i mus z ananasa (przed dodanie usunęłam jeszcze zgromadzony sok z musu z ananasa, który się pojawi).
Całość chwilkę miksujemy tylko do połączenia składników.
Masę wylewamy do formy i wkładamy do piekarnika. Pieczemy w 180 stopniach 15 minut, a potem zmniejszamy temperaturę do 120 stopni i pieczemy 100 minut. Po tym czasie wyjmujemy sernik i polewamy polewą.
Polewa
ok. 340 g jogurtu greckiego
reszta mleka skondensowanego
Składniki mieszamy, wylewamy na sernik i wkładamy jeszcze na 15 minut do piekarnika.
Po wyjęciu studzimy, a następnie przekładamy do lodówki do całkowitego schłodzenia. Można posypać wiórkami kokosowymi.
Smacznego:-)