Polska
Sierpień miesiącem dobrowolnego daru abstynencji
Sierpień, jako miesiąc dobrowolnej abstynencji, to wieloletnia praktyka duszpasterska, kontynuowana od czasów bł. kard Stefana Wyszyńskiego, która wydała wiele dobrych owoców – pisze bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.
„Jesteśmy wszyscy w Kościele odpowiedzialni za kontynuowanie tej spuścizny naszych ojców w obliczu odpowiedzialności przed Bogiem za braci i siostry żyjących w naszej Ojczyźnie i na emigracji” – podkreśla bp Bronakowski. „Jako ochrzczeni jesteśmy wezwani przez Jezusa Chrystusa i posłani, aby budować trzeźwą i wolną Polskę” – dodaje.
W tym roku hasłem kościelnej działalności trzeźwościowej jest: „Posłani w pokoju Chrystusa budujmy trzeźwą i wolną Polskę”. Jest to temat bardzo aktualny. Przede wszystkim jest zachętą do wzmożenia wysiłków w dziele troski o wolność wewnętrzną Polaków. Od niej bowiem zależy wolność zewnętrzna i przyszłość naszej Ojczyzny” – zaznacza bp Bronakowski.
Wezwani i posłani
W tym roku hasłem kościelnej działalności trzeźwościowej jest: „Posłani w pokoju Chrystusa budujmy trzeźwą i wolną Polskę”. Jest to temat bardzo aktualny. Przede wszystkim jest zachętą do wzmożenia wysiłków w dziele troski o wolność wewnętrzną Polaków. Od niej bowiem zależy wolność zewnętrzna i przyszłość naszej Ojczyzny.
Każdego roku Zespół KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych tradycyjnie przygotowuje materiały na Sierpień – miesiąc abstynencji. Został przygotowany Apel do odczytania w parafiach. Jest również afisz okolicznościowy.
Sierpień, jako miesiąc dobrowolnej abstynencji, to wieloletnia praktyka duszpasterska, kontynuowana od czasów bł. kard Stefana Wyszyńskiego, która wydała wiele dobrych owoców. Dlaczego sierpień? Bo jest to miesiąc ważnych rocznic patriotycznych i świąt maryjnych. Tak wielu Polaków oddało życie broniąc Ojczyzny, tak wielu cierpiało. Pytamy dzisiaj, czy stać nas na ten konkretny dar, by bronić Ojczyzny przed niebezpieczeństwem zniewolenia wewnętrznego? Czy stać nas, aby chronić rodaków przed grzechem pijaństwa.
Ideę „abstynenckiego sierpnia” niektórzy błędnie interpretują jako ciężki, wręcz niezrozumiały obowiązek, a w zamyśle inicjatorów, ma to być dobrowolny dar z motywów nadprzyrodzonych i patriotycznych.
Jesteśmy wszyscy w Kościele odpowiedzialni za kontynuowanie tej spuścizny naszych ojców w obliczu odpowiedzialności przed Bogiem za braci i siostry żyjących w naszej Ojczyźnie i na emigracji. Jako ochrzczeni jesteśmy wezwani przez Jezusa Chrystusa i posłani, aby budować trzeźwą i wolną Polskę.