W czasie świątecznego spotkaniu z pracownikami Kraków Airport abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę na wojnę na Ukrainie. Stwierdził, że mimo gwałtu, przemocy i nieszczęść, jakie dotknęły państwo i naród ukraiński, wydarzyło się też wiele dobra, które swoje źródło ma w Betlejem. – Trzeba ciągle wracać do zwycięstwa miłości i dobroci nad nienawiścią i przemocą, do tego zwycięstwa, które daje nam ciągłą, niekiedy zaskakującą dla nas wszyskich, otwartość serc, gotowość niesienie pomocy, zrozumienia, że także do nas docierają Maryja, Józef i Dzieciątko pod postacią fali uchodźców szukających dla siebie schronienia, przyjęcia, a dla nas nie są uchodźcami, ale braćmi i siostrami – mówił metropolita krakowski podkreślając, że taka postawa z jednej strony buduje, z drugiej zachęca do wracania do własnej tożsamości. 

Arcybiskup zauważył, że jeszcze kilkanaście lat temu na europejskich lotniskach było wiele świątecznych dekoracji. Dziś świąteczny nastrój jest przytłumiony, sporadycznie pojawiają się szare napisy „Merry Christmas”. – To niedobry znak przechodzenia w szarość zapomnienia tego, co dla nas powinno być źródłem światła, mocą pokoju, radości, która przezwycięża zło i nienawiść – mówił metropolita wyrażając wdzięczność władzom Kraków Airport, za organizację świątecznego spotkania.

– Dzięki Bożej mocy okazuje się, że moc tego świata truchleje, a maleńkie dzieciątko Jezus, płaczące z zimna położone na sianku betlejemskiego żłóbka, zwycięża. Tego pokoju i tego zwycięstwa, które przynosi nam Pan Jezus narodzony w Betlejem wszystkim państwu z całego serca życzę – mówił abp Marek Jędraszewski.

Prezes Kraków Airport wyraził wdzięczność wszystkim pracownikom lotniska przypominając, że port lotniczy w Balicach obsłużył w tym roku ponad 7 milionów pasażerów. Radosław Włoszek zwrócił uwagę na wzmożony ruch pasażerski związany z wybuchem wojny na Ukrainie. – Wtedy zachowaliśmy się zgodnie z nauką naszego patrona – św. Jana Pawła II, kiedy z otwartymi sercami przyjęliśmy naszych braci Ukraińców do naszych domów – jak ta Boża rodzina znaleźli u nas stajenkę i spokój – mówił prezes Kraków Airport. Zwracając się do korpusu dyplomatycznego i służb mundurowych zauważył, że byli jak św. Józef. – Dzięki nim czuliśmy się bezpiecznie i czujemy się bezpiecznie. Oni dają nam opokę i stabilność także na przyszłość – dodawał Radosław Włoszek.

Składając bożonarodzeniowe życzenia Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie podziękował władzom portu lotniczego za wszelką pomoc okazaną Ukrainie i Ukraińcom w ostatnich miesiącach. – Czujemy, że jesteście razem z nami, ramię w ramię, w tej trudnej sytuacji, kiedy nasz kraj walczy nie tylko o swoją suwerenność i integralność terytorialną, ale również walczy o pokój i swobodę w całej Europie – mówił Wiaczesław Wojnarowśkyj.