Rekolekcje rozpoczęły się w piątek Mszą św. pod przewodnictwem abp Marka Jędraszewskiego. – Chcemy powrócić z krainy dwulicowości, fałszu, rozproszenia, aby już nigdy nie kłaniać się okolicznościom – powiedział na początku liturgii proboszcz ze Spytkowic ks. Jan Gacek, który jest także kapelanem Zarządu Głównego Związku Podhalan.

W czasie homilii metropolita krakowski powiedział, że w haśle tegorocznych rekolekcji „Dwulicowości świeczkę, a prawdzie ogarek”, znajduje się intelektualne wyzwanie. Za tą pierwotną wersją polskiego przysłowia kryje się postawa człowieka, który równą cześć oddaje dobru i złu. Dać „Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek” oznacza zadowolić obydwie przeciwstawne strony oraz przezornie ubezpieczyć się ze wszystkich stron. Osoba postępująca w myśl tych słów pragmatycznie nie naraża się nikomu. Dwulicowość to postawa człowieka, w której głębi znajduje się fałsz i zakłamanie oraz ucieczka od prawdy.

– Dziś przeciwnik nie jest jasny. Mówi przebiegle, w sposób wyrachowany, również po to, by także i nas wytrącić z jednoznaczności. To bardzo niebezpieczne dla życia osobistego, społecznego, a ostatecznie zagrażające fundamentom życia narodu, który ma – jak w przypadku narodu polskiego – bardzo jasno określone fundamenty. Nie zrozumie się historii Polski bez chrześcijaństwa – wskazał metropolita.

Stwierdził, że Ewangelia mówi wyraźnie, jak zachować się w zderzeniu z zakłamaniem. Nauka Jezusa wyraża się w trzech słowach: „prawda was wyzwoli”. Arcybiskup podkreślił, że wolność człowieka jest wartością fundamentalną, która powinna być budowana na Chrystusowej Ewangelii. Wolność oznacza posłuszeństwo prawdzie, a nie samowolę. Stwierdził, że ideologie przekreślają prawdę o kobiecie i mężczyźnie. Zauważył, że trzeba głosić prawdę o tym, czym jest rodzina i małżeństwo oraz na temat tego, kiedy zaczyna się ludzkie życie. – Tylko prawda uczyni nas wolnymi – powtórzył.

Metropolita wskazał także na przykład bł. Karoliny Kózkówny, która swoje życie oparła na prawdzie. Zwrócił uwagę na oszczerstwa kierowane pod adresem św. Jana Pawła II i w tym kontekście zachęcił do lektury stanowiska Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski w sprawie działań papieża Polaka.