Dania
Suszony schab
fot. Beata Orlik
Domowe wędliny są zdecydownie najlepsze. Taki schab robiłam po raz pierwszy. Wyszedł genialny. Ja ogólnie jestem fanką takiego rodzaju wędlin, surowych, suszonych, więc pewnie dlatego ten schab tak bardzo mi posmakował. Nie jest trudny, wymaga minimum zaagażowania, a efekt jest świetny. Gorąco polecam przetestować przed świętami :-)
Składniki:
1 kg schabu (usuwamy kawałki tłuszczu)
1/3 szklanki cukru
1/3 szklanki soli morskiej
1 łyżeczka słodkiej papryki
odrobina ostrej papryki (u mnie ok. 1/4 łyżeczki)
1/2 łyżeczki pieprzu
ulubione zioła (np. majeranek, bazylia, oregano, tymianek) - w sumie ok. 2-3 łyżeczek
Schab myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym. Wkładamy do naczynia i obsypujemy cukrem. Schab powinien być cały pokryty cukrem. Naczynie przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki na 24 h.
Po tym czasie w naczyniu powinna pojawić się woda. Schab wyjmujemy, myjemy, osuszamy, (podobie naczynie) i obsypujemy solą morską. Jak poprzednio, cały schab powinien być obłożony solą. Zakrywamy pojemnik i wkładamy do lodówki na 24 h. Po tym czasie w naczyniu będzie sporo wody, a schab będzie twardy. Myjemy go i osuszamy. Przyprawy mieszamy i nacieramy nimi mięso. Następnie wkładamy do czystej pończochy i zawieszamy w ciepłym i jednocześnie przewiewnym miejscu (u mnie na rurce od kaloryfera blisko okna). I tak pozostawiamy na ok. 5-6 dni (im dłużej wisi, tym będzie twardszy - mój wisiał 7 dni).
Smacznego!
