Pierwszy turnus tegorocznego #rekowzięcia Ruchu Światło-Życie trwa. Diakonie wraz z uczestnikami przeżywają rekolekcje w 10 miejscach w archidiecezji oraz w Rzeszowie. Całe to dzieło omadlane jest przez siostry z zakonów klauzurowych.

Wspólnoty oazowe odwiedził dziś bp Robert Chrząszcz. Dzielił się swoimi doświadczeniami misyjnymi, oazowymi, odpowiadał na pytania uczestników oraz modlił się razem z nimi. W Bystrej Podhalańskiej, gdzie odbywa się 2 stopień Oazy Nowego Życia, sprawował Mszę św. W homilii podkreślił, że Słowo Boże jest zawsze aktualne, bardzo konkretne i ma moc przemiany ludzkich serc. – Dzisiaj Bóg mówi do ciebie, do człowieka, który formuje się, by być nie tylko dobrym, ale przede wszystkim świadkiem wiary, którą dzisiejszy świat próbuje w ogniu (…) Dzisiejszy świat, który często przedstawiamy jako tak zepsuty, jest spragniony naszej autentyczności – mówił bp Chrząszcz. – To oczekiwanie nie tylko świata, ale także naszego Boga wobec nas, który do nas mówi: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Jeśli nasze głoszenie będzie autentyczne i będzie współgrało z naszym życiem, zobaczymy znaki, o których mówił Jezus: „W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie” – wyjaśniał. Biskup dodał, iż autentyczność wymaga wiary, że Bóg jest i że jest tak, jak mówi do nas w swoim Słowie.

Jak przyznaje animatorka Kinga, w dążeniu do autentyczności podstawą jest budowanie relacji z Chrystusem, osobistym Panem i Zbawicielem. – Relację tę buduję w trakcie namiotu spotkania, kiedy codziennie rano siadam do Pisma świętego, by słuchać Pana w Jego słowie. On daje mi konkretne wskazówki, mówi mi, w jaki sposób postępować, by dawać więcej miłości, by być coraz bardziej podobnym do Niego. Gdy słucham Jego słów i wprowadzam je w życie, jestem autentyczna– wyznaje animatorka. – Kiedy twoja postawa zachęca innych do tego, by poznali Boga, to wtedy wiesz, że jesteś w dobrym miejscu i jesteś autentyczny – przyznaje.