Tradycyjnie Związek Harcerstwa Polskiego otrzymał Betlejemskie Światło od austriackich skautów. Jego przekazanie odbywa się raz na Słowacji, raz w Polsce. Tym razem kolej przypadła na naszych południowych sąsiadów. To właśnie stamtąd światło trafiło do Krakowa.

“Dla nas to niezwykła tradycja. Przywiązujemy do tego szczególną uwagę. Samo światło jest wymownym symbolem, zwłaszcza w Adwencie, czasie oczekiwania, w którym prowadzimy zajęcia wspierające rozwój duchowy naszych podopiecznych” – mówił Marian Antonik, komendant Hufca Podhalańskiego, który przywiózł symbol ze Słowacji. 

Jak dodał Mariusz Siudek, komendant Chorągwi Krakowskiej, na Wawelu zgromadziło się blisko 2500 harcerzy “Dzisiejsze czasy są niespokojne – w wielu miejscach na świecie toczą się konflikty zbrojne. Chcemy przez tą ideę sztafety Betlejemskiego Światła krzewić właśnie pokój, ale też braterstwo wśród bliźnich, naszych rodzin oraz środowisk nauki i pracy” – podkreślił. 

Niezwykle symboliczny jest fakt, że na Wawelu Betlejemskie Światło odebrali harcerze z Ukrainy. “To symbol, że wszystkie kraje przed Bożym Narodzeniem chcą zadbać o przyjaźń i dobre stosunki między sobą. Ono przynosi pokój od nich wszystkich do Ukrainy, co oznacza dla nas wielką solidarność” – przyznał Dmytro Halakhov. 

W katedrze wawelskiej Betlejemskie Światło otrzymał biskup Tadeusz Pieronek. W wygłoszonej homillii powiedział, że inicjatywa harcerzy ma głęboką, dosłowną i symboliczną wymowę. “Światło, które przynajmniej w przypadku kaganka lub świecy nie tylko oświeca, ale czyni widocznym, pozwala dostrzec, poznać, ale także ogrzewa. Światło zapalone w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem pozwala rozszerzyć te naturalne właściwości światła na sferę duchowego życia człowieka” – powiedział.

Zaznaczył, że wewnętrzne światło człowieka jest potężną energię zdolną kształtować w nim człowieczeństwo prowadzące do świętości. “Największym nieszczęściem, jakie może nas spotkać jest brak wewnętrznego światła, którym powinniśmy się kierować w życiu i które pozwalałoby nam dokonywać trafnych wyborów dobra, a nie zła. Brak tego światła prowadzi do swego rodzaju ślepoty na wartości duchowe i powoduje wewnętrzne i często także moralne zagubienie się człowieka” – nauczał. 

“Niech te wartości duchowe, symbolizowane przez Betlejemskie Światło, staną się nam droższe i bliższe. Niech przenikną naszą świadomość tak, byśmy sami stali się światłem pozwalającym oświecić wszelkie ciemności i trudności, na jakie jesteśmy narażeni. Byśmy mogli swoim światłem służyć innym” – zakończył.

Po Eucharystii przybyli udali się na Rynek Główny, gdzie z rąk komendanta ZHP Chorągwi Krakowskiej lampiony z Betlejemskim Światłem odebrali przedstawiciele władz, mieszkańcy i reprezentanci hufców, którzy przekażą je do każdej gminy i powiatu w Małopolsce. 

Akcja "Betlejemskie Światło Pokoju" po raz pierwszy została zorganizowana w 1986 roku w Linz w Austrii jako część wielkich bożonarodzeniowych działań charytatywnych na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz osób potrzebujących. Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy. Do Polski światło dociera od 1991 roku. Tegoroczne wydarzenie odbywa się pod hasłem „Odważnie twórzmy pokój”.