Parafialne korowody świętych pokazują, że świętość jest dla każdego. Tak, jak dokładnie można odwzorować stroje patronów, tak również można zainspirować się ich życiorysami i podążać za ich przykładem.

Dzieci oraz rodzice wraz z kapłanami i siostrą zakonną przebrali się za świętych z różnych epok i w czwartkowe popołudnie przeszli spod Szkoły Podstawowej nr 144 do kościoła. Ze śpiewem na ustach przekonywali, że święci są uśmiechnięci i że jest to powołanie każdego z nas – najmłodszy aniołek, Sara, miał 13 miesięcy. Po dotarciu do świątyni uczestnicy wspólnie odmówili różaniec.

O tym, że korowód ma wymiar rodzinny, mówiła pani Monika, która towarzyszyła córkom Ewie i Natalii. – Zawsze w takich wydarzeniach bierzemy udział razem. Wiarę przekazujemy dzieciom również poprzez takie inicjatywy – wyjaśniła. W tym roku przebrała się za św. Monikę – patronkę kobiet każdego stanu, cechującą się wielką cierpliwością i wytrwałością w modlitwie. Ewa zaś została św. Weroniką, ponieważ jest to jej patronka z chrztu świętego.