Pod oknem
Święta Barbaro – miej w opiece całe środowisko Akademii!
- Św. Barbara wpisała się w poczet tych, którzy w różnych epokach dziejów Kościoła, dali Chrystusowi i Jego Ewangelii najwyższe i jednoznaczne świadectwo - mówił kardynał Stanisław Dziwisz w Kolegiacie św. Anny, gdzie odprawił Mszę św. dla Akademii Górniczo-Hutniczej z okazji Barbórki.
Na początku Eucharystii, kardynał przytoczył życiorys świętej Barbary. Niewiele wiadomo o okolicznościach, w jakich poniosła śmierć. Prawdopodobnie stało się podczas prześladowań za panowania cesarza Maksymiana Galeriusza na początku IV wieku. – Dzięki swemu odważnemu świadectwu św. Barbara, po ludzku słaba i bezbronna, stała się patronką ludzi wykonujących niebezpieczną pracę, zwłaszcza górników, a także środowisk związanych z nimi. Do nich należy Akademia Hutnicza-Górnicza w Krakowie, dla której św. Barbara jest szczególną Patronką.
W homilii zwrócił uwagę na odwieczną miłość Boga, która najpełniej wyraziła się na krzyżu. Życie każdego chrześcijanina powinno być budowane na prawdzie o Bogu – Stwórcy i Zbawicielu. – On powinien być pierwszym i w centrum wszystkich naszych spraw, naszych pragnień, także naszych wzajemnych relacji. Na prawdziwej miłości powinniśmy budować gmach naszego życia, a więc nie zamykać się egoistycznie w sobie, nie żyć dla siebie, ale spalać się w miłości i służbie.
Kardynał podkreślił, że autentyczna miłość Chrystusa prowadzi zawsze do miłości drugiego człowieka. Dodał, że z miłości Boga wyrosły wielkie dzieła miłosierdzia, ponieważ miłość jest niepodzielna. Nawiązał do 100-letniej tradycji Akademii Górniczo-Hutniczej, która rodziła się wraz z wolną Polską. – Dziś Akademia Górniczo-Hutnicza, zachowując tradycyjną nazwę, jest nowoczesnym uniwersytetem prowadzącym interdyscyplinarne badania i tworzącym innowacyjne technologie. Akademia nie pozostawała i nie pozostaje w tyle, ale wraz z niewyobrażalnym przed stu laty postępem nauki i techniki wkraczała i cały czas wkracza w obszary, o których nawet nie śnili mądrzy założyciele Akademii.
Na zakończenie, kardynał zwrócił uwagę, że Karol Wojtyła cieszył się z osiągnięć krakowskich wyższych uczelni, a w gronie profesorów miał wielu przyjaciół. W 2000 roku otrzymał doktorat honoris causa od Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie jako wyraz bliskości środowiska Akademii oraz szacunku i miłości.