Pod oknem
„Święta z sąsiedztwa”. 2. rocznica beatyfikacji bł. Hanny Chrzanowskiej
– Błogosławiona Hanno, módl się za nami, abyśmy całym życiem dawali świadectwo miłosierdzia – mówił bp Jan Zając w krakowskim kościele św. Mikołaja w 2. rocznicę beatyfikacji bł. Hanny Chrzanowskiej.
W homilii, biskup przypomniał słowa Pana Jezusa: „Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie”. – Dziś Chrystus mówi również nam, że chce nam dać pokarm nieporównanie cenniejszy niż doczesny chleb – chce nas posilić na całą wieczność. Aby otrzymać chleb, którym jest On sam, trzeba uwierzyć, przyjść do Jezusa, oddać Mu swoje braki i niedostatki, a także uwierzyć, że uleczy je swoją miłosierną miłością – przekonywał i dodał, że podążanie Chrystusową drogą, choć niełatwe, prowadzi do zbawienia i szczęścia. – Błogosławiona Hanna Chrzanowska uwierzyła Jezusowi i całe swoje życie poświęciła temu, by nieść ulgę cierpiącym i zaspokajać ich głód duchowy: głód miłości, głód nadziei, głód Boga (…). Służyła im ofiarnie i heroicznie, wlewając w ich zbolałe serca pokój i nadzieję. Dzieliła się radością, bezgranicznie ufając Bożej miłości. Dlatego weszła do wielkiego grona Apostołów Bożego miłosierdzia – podkreślił bp Zając i zaznaczył, że bł. Hanna czerpała swoją siłę z Eucharystii, adoracji, rekolekcji i modlitwy.
Hierarcha nazwał bł. Hannę „świętą z sąsiedztwa” i opowiedział o swoim spotkaniu z błogosławioną. – Jako kleryk uczyłem się od niej, że każdy człowiek potrzebuje naszego serca, wrażliwości i wsparcia. Ona nas – przyszłych kapłanów – uczyła, by iść do bliźniego z sercem! – mówił. – Dobro chorego człowieka było dla niej najważniejszą wartością (…). Gdy świat opanowała pandemia koronawirusa, stanęło przed nami nieoczekiwane zadanie. Przyszło nam odrabiać lekcję zadaną przez bł. Hannę Chrzanowską. Jako uczniowie uczennicy Jezusa, mamy być światłem w ciemnościach ludzkiego bólu! Trzeba nam wpatrzyć się w przykład bł. pielęgniarki i uczyć się od niej: cierpliwości, współczucia, gotowości służenia i odwagi niesienia pomocy tym, którzy jej potrzebują, często tam, gdzie nikt nie chce pójść – apelował i podziękował wszystkim, którzy angażują się na wielu płaszczyznach w walkę z pandemią. – Boże, Ty w szczególny sposób powołałeś Twoją służebnicę Hannę do służby chorym, biednym, opuszczonym. Daj, aby ta, która całym sercem odpowiedziała na Twoje wezwanie, stale zachęcała nas do pomocy bliźnim. A ty, błogosławiona Hanno, módl się za nami, abyśmy całym życiem dawali świadectwo miłosierdzia – zakończył.
Hanna Chrzanowska (1902-1973) była pielęgniarką, działaczką charytatywną, pedagogiem, instruktorką i prekursorką pielęgniarstwa rodzinnego, domowego i parafialnego. W Krakowie ściśle współpracowała z ks. Karolem Wojtyłą – a później biskupem i kardynałem. 28 kwietnia 2018 r. w krakowskich Łagiewnikach została ogłoszona błogosławioną. Jej doczesne szczątki w alabastrowym sarkofagu spoczywają w kościele św. Mikołaja w Krakowie.