Polska
Szczęście rodzinne budujcie na Eucharystii
- Małżonkowie jako owoc swojej miłości przyjmują każde dziecko, widząc w nim samego Chrystusa, który chce zamieszkać między nimi i swoją miłością ich ubogacać - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. sprawowanej w ramach XXXIV Ogólnopolskiej Pielgrzymki Małżeństw i Rodzin na Jasną Górę.
W homilii metropolita krakowski odniósł słowa dzisiejszej Ewangelii do rzeczywistości małżeńskiej i rodzinnej. Najpierw wskazał, co dzieje się w małżeństwie i rodzinie, kiedy odłącza się od Chrystusa. – Jeżeli nie ma tego najbardziej istotnego związania z Chrystusem, związania, które zaistniało w życiu każdej i każdego z nas od momentu Chrztu św. to zaczyna się proces zamykania się w kręgu własnego ja, koncertowania na sobie samym na własnych sprawach, na, jak to się dzisiaj często mówi, samorealizacji a to nieuchronnie prowadzi do nieporozumień kłótni, do niezgody, tak, że wszelkie usiłowania ludzkie tracą jakikolwiek sens a modlitwa kierowana do Boga staje się bezowocna.
Hierarcha wyjaśnił, że ideologie, które są zwrócone przeciwko Bogu kierują się także przeciwko człowiekowi i jego relacjom. Arcybiskup przywołał pogląd Engelsa, który uważał małżeństwo za przejaw walki klas, które należy przerwać, odchodząc od tradycyjnej formy małżeństwa do życia w komunach. Metropolita wspomniał także ideologię gender. – To w niej człowiek siłą własnego umysłu sądzi, że może zlekceważyć najbardziej podstawowe struktury biologiczne i sam decydować o tym czy jest kobietą czy mężczyzną, przekreślając w ten sposób Boży zamysł wobec samego siebie.
Stąd, jak podkreślił hierarcha, tak ważne jest wciąż powracanie do chrześcijańskiego spojrzenia na to czym jest małżeństwo i rodzina. Wspomniał słowa św. Pawła, w których wskazywał on na fakt, że związek małżeński jest tak intymny i ofiarny jak sposób, w którym Chrystus patrzy na swój Kościół. – Bo On za ten Kościół cierpiał i oddawał swoje życie. To ten Kościół umacniał swoim słowem. To On błogosławił związkowi małżeńskiemu, który świętował swoje zaistnienie w Kanie Galilejskiej. (…) On chce abyśmy my, naśladując Go, wychodzili ze skorupy własnego egoizmu i służyli innym. A nie ma wspólnoty z jednej strony bliższej a z drugiej będącej większą przestrzenią dla ogromnej ofiarności i zatroskania o siebie nawzajem jak wspólnota małżeńska. I dlatego nigdy nie dość wchodzić w tajemnicę chrześcijańskiego małżeństwa i jedności małżeńskiej.
Arcybiskup podkreślił, że jest to konieczne szczególnie dzisiaj wobec plagi rozwodów a także związków partnerskich, zwłaszcza takich, które nie mają przeszkód, by zawrzeć sakramentalny związek małżeński, a jednak tego nie robią, lekceważąc otwarcie się na Boże błogosławieństwo.
Metropolita przywołał także fragmenty dramatu Karola Wojtyły „Przed sklepem jubilera”, m.in. o obrączkach, które stają się znakiem nierozerwalności małżeństwa.
Następnie arcybiskup komentował fragment Ewangelii, w którym Chrystus błogosławi dziecko. – Ta scena najczęściej odnoszona jest do tego, abyśmy umieli, jeśli trzeba, przyjąć pod swój dach dziecko – sierotę, opuszczone przez swoich rodziców, dziecko potrzebujące domowego ciepła. Ale czyż nie bardziej głęboko należy te słowa rozumieć w świetle tego, że małżonkowie jako owoc swojej miłości przyjmują każde dziecko, widząc w nim samego Chrystusa, który chce zamieszkać między nimi i swoją miłością ich ubogacać? Czy otwarcie się na każde dziecko jako owoc miłości małżeńskiej nie jest otwarciem się na Boga Ojca, który kazał pierwszym rodzicom żyć razem, mieć potomstwo i zaludniać ziemie? Czy nie jest to otwarcie się na Ojcowski zamysł w odniesieniu do każdej i każdego z nas? (…) Przyjąć każde dziecko jako błogosławieństwo i jako wielką nadzieję na przyszłość, która w przypadku poszczególnej rodziny będzie miała swój dalszy ciąg mimo konieczności przemijania.
Hierarcha mocno zaznaczył, że w tym świetle aborcja jest największym bezprawiem i najwyższym lekceważeniem tego wszystkiego, do czego jako ludzie jesteśmy powołani.
Na zakończenie homilii metropolita, odpowiadając na pytanie jak wytrwać w miłości małżeńskiej, podkreślił, że konieczne jest, aby życie małżeńskie i rodzinne było budowane na Eucharystii, podczas której karmimy się słowem Boga oraz Jego Ciałem i Krwią.
W trakcie uroczystej liturgii, w której przygotowanie zaangażowany był wydział rodzin oraz wiele małżeństw archidiecezji krakowskiej, pary odnowiły przyrzeczenia małżeńskie a na koniec zawierzyły Matce Bożej Jasnogórskiej siebie i swoje rodziny. Słowa podziękowania do pielgrzymów przybyłych z całej Polski skierował bp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski.