Patriotyzm
Testament Polski Walczącej
70 lat temu, 1 lipca 1945 Rada Jedności Narodowej (czyli konspiracyjny parlament) rozwiązała się i w specjalnym manifeście do narodu polskiego i ONZ żądała niepodległości Polski, wprowadzenia ustroju demokratycznego, realizacji reform gospodarczych i społecznych oraz zaprzestania terroru i prześladowań osób związanych z Polskim Państwem Podziemnym.
Zimą 1944/1945 i wiosną roku 1945 Armia Czerwona coraz szybciej parła na zachód, zajmuje kolejne części Rzeczypospolitej. Szybko zaprowadzała swoje porządki. W zajmowanych miastach Sowieci aresztowali reprezentantów Polskiego Państwa Podziemnego i instalowali władze związane z podporządkowanymi im polskimi komunistami. Zachód związany porozumieniami ze Stalinem nie protestował.
W marcu 1945 roku NKWD podstępnie aresztowało szesnastu przedstawicieli władz Podziemnego Państwa Polskiego. Przewieziono ich do Moskwy, gdzie wytoczono im proces i wydano wyroki. Zachód uznał utworzony 28 czerwca 1945 roku i zdominowany przez komunistów Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej z Edwardem Osóbką-Morawskim jako premierem i Stanisławem Mikołajczykiem jako wicepremierem.
W tej sytuacji 1 lipca 1945 Rada Jedności Narodowej – konspiracyjna reprezentacja stronnictw politycznych związanych z emigracyjnym rządem RP w Londynie, parlament Polskiego Państwa Podziemnego –– podjęła uchwałę o samorozwiązaniu i wydała manifest do narodu polskiego i ONZ, tzw. Testament Polski Walczącej. Domagała się w nim niepodległości Polski, ustroju demokratycznego, realizacji reform gospodarczych i społecznych oraz zaprzestania terroru i prześladowań osób związanych z Polskim Państwem Podziemnym.
Członkowie Rady Jedności Narodowej stwierdzili, że Polska znajduje się pod okupacją, tym razem sowiecką, z narzuconym jej rządem komunistycznym. W odezwie uznano to jednak za fakt dokonany, z którym Polska Podziemna musi się liczyć, stwierdzając równocześnie, że z chwilą powstania Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej, uznanego przez mocarstwa zachodnie, „kończy się dla nas możliwość legalnej walki konspiracyjnej, opartej o uznawany powszechnie Rząd w Londynie, a powstaje problem jawnej walki stronnictw demokratycznych w Polsce o cele narodu i o swe programy”.
We wrześniu 2014 roku, w 75 rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego prezes IPN dr Łukasz Kamiński w okolicznościowym oświadczeniu przypomniał, że żołnierzom i urzędnikom Polskiego Państwa Podziemnego nie dane było doczekać zwycięstwa. Bardzo wielu z nich zginęło w walce, zostało zamordowanych lub uwięzionych przez okupantów. Po wojnie tysiące padły ofiarą komunistycznych represji, a tysiące innych ratowały się, uciekając z kraju.
– Pozostawili nam swoje dziedzictwo i wartości, które towarzyszyły im w walce z okupantami i komunistycznym zniewoleniem. Ich testament jest także zawarty w świadectwie życia i śmierci tych wszystkich, którzy w czasie próby podjęli służbę ojczyźnie – stwierdził prezes IPN.