Felietony
Trafiony prezent
15 marca 2017 roku minęło 6 lat od rozpoczęcia konfliktu syryjskiego. Na szczęście są też inne jubileusze, które pomagają niwelować wojenną traumę ludzi…
Na 25. rocznicę sakry biskupiej abp. Stanisława Gądeckiego kapłani w darze dla swojego biskupa pomogą przez rok 25 rodzinom poszkodowanym w zbrojnym konflikcie w Syrii. Podczas uroczystości 25. rocznicy sakry przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski przedstawiciele kapłanów przynieśli w procesji z darami tablicę z wypisanymi nazwiskami rodzin syryjskich. Księża archidiecezji poznańskiej „adoptowali” m.in. Jerjous Azis Daoushe z żoną i trójką dzieci, Alise Nikola Ardawi, wdowę z trójką dzieci, Gabi Jean Shabo, wdowca z dwójką dzieci.
„Widzieliśmy z bliska, jak ksiądz arcybiskup przeżywał pobyt wśród uchodźców przebywających w obozach na Bliskim Wschodzie i jego zaangażowanie w szukanie sposobów, jak tym ludziom efektywnie pomóc, stąd pojawiła się propozycja włączenia się w realizację prowadzonego przez Caritas projektu «Rodzina Rodzinie»” – tłumaczy dla KAI decyzję kapłanów bp Grzegorz Balcerek.
Co ciekawe abp Stanisław Gądecki przyjął sakrę biskupią 25 marca 1992 r., a zatem dokładnie wtedy, gdy papież Jan Paweł II na mocy bulli „Totus Tuus Poloniae Populus” (Cały lud Twój w Polsce) ustanowił trzynaście nowych diecezji, a osiem dotychczasowych podniósł do rangi archidiecezji. Zatem co najmniej trzynaście lokalnych Kościołów w Polsce świętuje swój jubileusz i mogłoby przygotować podobny prezent, jak jedna z najstarszych polskich metropolii.
To zresztą się dzieje. 25 syryjskich rodzin zostanie objętych pomocą obchodzącej 25-lecie istnienia diecezji sosnowieckiej. Zapowiedział to bp Grzegorz Kaszak 25 marca podczas jubileuszowej Eucharystii w katedrze rozpoczynającej obchody srebrnego jubileuszu diecezji sosnowieckiej. Także bp Jan Wątroba zobowiązał wszystkie dekanaty diecezji rzeszowskiej, świętującej ćwierćwiecze, do włączenia się w pomoc Syryjczykom w ramach inicjatywy „Rodzina Rodzinie”.
Program Caritas zakłada półroczną pomoc w skali 500 zł miesięcznie dla jednej z syryjskich rodzin. Jeśli w polskiej „rodzinie parafialnej” zgłosiłoby się 50 rodzin, to miesięczny koszt dla jednej wyniósłby 10 zł. To jest bardzo realne, tylko potrzeba osób, które będą koordynowały akcję w poszczególnych parafiach. Tak jak np. ks. Artur Wesołowski, proboszcz parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Gładyszowie.
Gładyszów to najmniejsza parafia w diecezji rzeszowskiej – liczy 320 osób. Jak informuje KAI, pod koniec listopada 2016 r. po niedzielnej Mszy św. ksiądz proboszcz rozdał parafinom ulotki z informacjami na temat wybranej rodziny z Syrii prosząc, aby chętni zgłosili swój udział w akcji deklarując wpłatę konkretnej sumy pieniędzy przez pół roku. Zgłosiły się 32 rodziny deklarując sumę, która pozwoliła pomagać nie jednej, a dwóm rodzinom. Można? Można!
Jak na 1050-letnią historię państwa i Kościoła przystało, jubileuszy ci u nas dostatek. Oby tylko pomysły na prezenty były trafione.