Dialog
Trwa wizyta zwierzchników religijnych z Izraela w Polsce
30-osobowa delegacja przywódców religijnych i przedstawicieli różnych wyznań z Izraela przyleciała w niedzielę rano do Warszawy. Podczas czterodniowego pobytu, oprócz stolicy, odwiedzą, także Kraków oraz Auschwitz.
W skład delegacji wchodzą m.in. greckoprawosławny patriarcha Jerozolimy Teofil III, administrator apostolski Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa, ormiańsko-apostolski patriarcha Nourhan Manougian, anglikański arcybiskup Jerozolimy Suheil Dawani, naczelny rabin Kiriyat Malakhi Moshe Pinto, naczelny rabin Dimony Yitzhak Elefant, rabin David Rosen, druzyjski szejk Mowafaq Tarif oraz dwaj sunniccy imamowie z Galilei.
Publikujemy treść przemówienia abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, wygłoszonego w czasie spotkania Rady Przewodniczących Wspólnot Religijnych w Izraelu:
W imieniu Konferencji Episkopatu Polski witam wszystkich członków Rady Przewodniczących Wspólnot Religijnych w Izraelu.
Pozdrawiam bardzo serdecznie obecnych tutaj Gości, którzy są misjonarzami pokoju, czyli tych, dla których dążenie do pokoju jest misją życiową.
Dziękuję za waszą obecność w naszym kraju. W imieniu Konferencji Episkopatu Polski chcę zapewnić o naszej duchowej łączności z Wami wszystkimi – bo jak napisali biskupi w liście pasterskim w minionym roku – istnieje „konieczność dialogu międzyreligijnego na rzecz jedności rodzaju ludzkiego, pokoju i współpracy między narodami” (List pasterski Episkopatu Polski z okazji 50. rocznicy „Nostra aetate”, 28.11.2015 r.).
Potrzeba pokoju zawsze rodzi się z miłości, a ponieważ „Bóg jest miłością” (1 J 4, 8), Wierzę, że takim „dobrym rezultatem” dążenia do pokoju jest deklaracja „Nostra aetate” o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich. Ważne były także spotkania międzyreligijne w Asyżu zorganizowane przez Jana Pawła II, a ostatnio papieża Franciszka.
Po latach przeróżnych trudów i zmagań, zainicjowanych w trosce o pokój, dostrzegamy, że nie wystarczy tylko o nim mówić. Współcześnie rozumiany pokój wymaga od nas postawy działania. Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, podczas jednego ze swoich przemówień, powiedział: „(…) mam głębokie przekonanie, że jak kiedyś budowaliśmy z cegieł, cementu, wapna i betonu, tak dzisiaj trzeba rozpocząć budowę sumień ludzi wolnych, miłujących, uczynnych i braterskich” (Warszawa, dn. 3 sierpnia 1980). O także podkreślał: „Nie ma ani jednego człowieka, którego Bóg by nie miłował. Każdego z nas powołał do bytu z miłości. Dlatego też naszym zadaniem życiowym powinno być, abyśmy wszyscy społecznie, wzajemnie się miłowali” (kard. S. Wyszyński, 23 kwietnia 1978).