Pod oknem
VI Ogólnopolska Pielgrzymka Rodzin Dzieci Utraconych
W sobotę – 3 czerwca – w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach odbyła się VI Ogólnopolska Pielgrzymka Rodzin Dzieci Utraconych. Mszy świętej sprawowanej w samo południe w Bazylice Bożego Miłosierdzia przewodniczył ks. prof. Jacek Urban, dziekan Krakowskiej Kapituły na Wawelu.
Zebranych w Bazylice przywitał ks. Zbigniew Bielas. Rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia powiedział: – Drodzy uczestnicy VI Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych: rodzice, dziadkowi, wy, którzy w jakikolwiek sposób jesteście dotknięci stratą dziecka, serdecznie Was witam w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Tradycją jest, że pierwsza sobota czerwca, w okolicach Dnia Dziecka, przychodzimy do Bazyliki Bożego Miłosierdzia, aby modlić się w intencji rodzin dzieci utraconych – powiedział
W homilii ks. prof. Jacek Urban przypomniał, że pielgrzymujemy do Łagiewnik, do Pana Jezusa Miłosiernego, aby modlić się w intencji dzieci utraconych. – W tym czasie w katedrze na Wawelu trwa nowenna przed świętem św. Jadwigi królowej. Św. Jadwiga królowa i rodzice dzieci utraconych. Jest między matkami dzieci utraconych a królową Jadwigą głęboka więź. To jest więź matek dzieci utraconych. Matką dziecka, którego nie zdołano utrzymać przy życiu była także ona – przypomniał.
Kaznodzieja przywołał wydarzenia należące do historii Polski. Wspomniał, że jesienią 1398 roku królowa Jadwiga po latach oczekiwania na dziecko, poczęła. – Odtąd nie opuszczała już Krakowa, ale tu na miejscu wykonywała swoje obowiązki monarsze. Ciąża królowej Jadwigi dawała nadzieję królewskiej parze oraz poddanym na dziedzica polskiej korony. Dziecko, które miało się urodzić zostałoby królem bez względu na płeć. Rozradowany król Władysław Jagiełło rozesłał do dworów europejskich wiadomość o spodziewanym potomku, także do Stolicy Apostolskiej z zaproszeniem na chrzest dziecka, które się narodzi. 5 maja 1399 roku papież Bonifacy IX z Jagiełłą i Jadwigą dzielił radość, zgodził się zostać ojcem chrzestnym i do tej funkcji delegował biskupa poznańskiego Wojciecha Jastrzębca, który miał go zastąpić przy udzielaniu chrztu świętego. – Radość i oczekiwanie na narodzenie królewskiego dziecka udzieliły się wielu. Miasto Kraków w miesiącach poprzedzających narodzenie dziecka Jadwigi i Jagiełły ofiarowało 200 grzywien. Osobno przeznaczono pieniądze dla kobiet, które będą piastunkami mającego się narodzić dziecka. Wielki książę litewski Witold ofiarował srebrną kołyskę – wyliczał ks. prof. Jacek Urban.
22 czerwca 1399 roku Jadwiga urodziła córkę, ale radość z narodzin zmieszała się z tym, że dziecko urodziło się bardzo słabe, a matka zapadła na chorobę popołogową. – Rozpoczęła się batalia o życie córki i matki. Tego samego dnia córka została ochrzczona jako znajdująca się w niebezpieczeństwie śmierci. (…) W Krakowie i poza Krakowem rozpoczęto modlitwy o życie dziecka i matki. Staraniom lekarzy towarzyszyła modlitwa wielu. Niestety, nie udało się uratować ani córki ani matki. Najpierw zmarła Elżbieta Bonifacja. Ze względu na ciężki stan królowej Jadwigi próbowano ukryć przed nią, że jej córka odeszła z tego świata. Ta wiadomość nie pozostała bez wpływu na walczącą o życie królową. Kilka dni później – 17 lipca 1399 roku – w w wieku 25 lat odeszła królowa Jadwiga. Matkę i córkę pochowano w jednej trumnie – mówił kaznodzieja, dodając, że życie królowej Jadwigi i jej oczekiwanie na dziecko to topos dla setek, tysięcy podobnych historii. – Historie tych rodziców, którzy oczekiwali na dziecko, ale go nie zobaczyli. Historii tych, którzy wprawdzie doczekali się dziecka, ale nie byli w stanie go na tym świecie zatrzymać – podkreślił.
– Jesteśmy w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Obok Jezusa Miłosiernego znajdują się wizerunki św. Faustyny i św. Jana Pawła II, ale przede wszystkim jest wizerunek Matki Bożej Miłosierdzia. (…) Pielgrzymując do Łagiewnik przychodzimy do Jezusa Miłosiernego , obecnego w tym wizerunku, w którym po swoim zmartwychwstaniu mówi „Pokój wam”. Patrząc na Matkę Miłosierdzia i Jezusa Miłosiernego myślę o ikonie wschodniej, na której po lewej ręce znajduje się martwe ciało Jezusa z zamkniętymi oczami i śladami męki, a po prawej ręce wizerunek Matki. A pod spodem napis: „nie rozpaczaj po mnie Matko, gdy widzisz w grobie Syna”. O to boski Syn odchodząc z tego świata prosi swoją Matkę. Myślę, że za tą ikoną stoi tysiące dramatów utraconych dzieci. Za pośrednictwem Matki Bożej Miłosierdzia prośmy Jezusa Miłosiernego o przebaczenie winnym, o uzdrowienie chorym, o pocieszenie strapionym. Niech słowa Jezusa: „nie rozpaczaj Matko, gdy widzisz w grobie Syna”, usłyszy każda i każdy w tym Sanktuarium. Niech te słowa pozwolą osuszyć łzy – zakończył ks. prof. Jacek Urban.
Po Mszy świętej miała miejsce adoracja Najświętszego Sakramentu i odmówiony został Akt zawierzenia utraconych dzieci Bożemu Miłosierdziu.