- To pielgrzymka, która przede wszystkim każe nam pamiętać o księżach, którzy byli tam uwięzieni i tych, którzy oddali swoje życie. Zginęło tam około 800 kapłanów, a dla mnie najbardziej przejmujące jest to, że mogli zostać zwolnieni pod warunkiem, że podpiszą volkslistę i wyprą się swojego kapłaństwa. Z tego  co wiemy żaden nie uczynił takiego kroku, a więc oddał swoje życie za wiarę i na ołtarzu swojej miłości do Chrystusa - mówi ks. Jarosław Mrówczyński zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski.

KZ Dachau było głównym obozem dla duchownych katolickich, protestanckich i prawosławnych. Wśród ok. 3 tys. uwięzionych zakonników, diakonów, księży i biskupów katolickich blisko 1800 pochodziło z Polski. W obozie SS-mani poniżali duchownych, stosowali wymyślne kary, powszechnie panował niewyobrażalny głód. Jak dodaje ks. Mrówczyński wizyta w obozie dla każdego, zwłaszcza dla duszpasterza jest wstrząsającym przeżyciem.

- Przed krematorium w Dachau wisi przejmujące zdjęcie stosu wyniszczonych, wychudzonych ciał, których nie zdążono spalić przed wyzwoleniem. Choć trudno porównywać to z milionami zgładzonymi w Auschwitz, to również jest to świadectwo przeogromnego cierpienia. Cały teren jest ponury, przejmujący swoją przeszłością, której nie da się wykreślić - opisuje kapłan.

Zdaniem duszpasterza, wymownym pomnikiem tej tragicznej przeszłości jest też kaplica katolicka pw. Śmiertelnego lęku Chrystusa - Todesangst Christi, upamiętniająca tych, którzy przecież każdego dnia ocierali się o śmierć ale w końcu nie tracili nadziei. Jak podkreśla Konferencja Episkopatu Polski kwietniowa pielgrzymka ma więc również 2 wymiary: pamięci i nadziei.  Podobnie jak w przypadku słynnego orędzia biskupów polskich do niemieckich z roku 1965.

- Z jednej strony mamy Mszę świętą, która wspomina błogosławionych męczenników i przypomina tamtą trudną rzeczywistość. Z drugiej strony cała wizyta kończy się w katedrze we Freising, gdzie odprawione będzie nabożeństwo dziękczynne za wiele lat pokoju w Europie i prośba o pokój -  tłumaczy ks. Mrówczyński.

W sumie w tegorocznych modlitwach weźmie udział ponad 800 kapłanów z Polski i Niemiec. Uroczystej Mszy św. o godzinie 12.00 przewodniczyć będzie abp. Stanisław Gądecki,  nabożeństwu we Freising o godz 16.00 kard. Reinhard Marx - przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, homilię wygłosi abp. Gądecki. Na uroczystości przybędą do Dachau także Polacy z Niemiec wraz z duchownymi Polskiej Misji Katolickiej.