Tegoroczna pielgrzymka rozpoczęła się w zasadzie już w poniedziałek, jako pierwsi na Jasną Górę wyruszyli członkowie Wspólnoty Suskiej, we wtorek dołączyli do nich pielgrzymi z Myślenic, Niepołomic  i Mszany Dolnej.  W sumie do Częstochowy podąży w tym roku  blisko 9 tys. pątników zrzeszonych w 8 członach. - Cały czas trwają zapisy, co ciekawe zapisuje się też bardzo wiele osób, które na pielgrzymkę pójdą po raz pierwszy. Wszystkim krok po kroku trzeba tłumaczyć jak mają się przygotować,  gdzie jest nadawanie bagaży, tych spraw jest bardzo wiele, choć generalnie pielgrzymka jest przecież przygotowana -  mówi jeden z koordynatorów pielgrzymki - Andrzej Bac.

Pielgrzymkę jak co roku zainaguruje uroczysta Msza św., która rozpocznie się o godz. 7 na Wawelu. Eucharystii przewodniczył będzie metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.

Później pątnicy przejdą ulicą Grodzką przez Rynek Główny, ulicą Floriańską, przez Plac Matejki udając się w kierunku Zielonek. Nad ich bezpieczeństwem będzie czuwać w tym roku blisko tysiąc porządkowych i wolontariuszy. - To zarówno osoby świeckie jak i duchowne,  które z roku na rok podejmują służbę na rzecz innych pielgrzymów. Co warto zaznaczyć, każdego roku robią to tak, jakby robili to po raz pierwszy. To bardzo cenne, bo ci ludzie sami też chcą przeżyć rekolekcje w drodze, m.in. w intencji Ojczyzny i Ojca Świętego -  dodaje Andrzej Bac.

Do tronu Czarnej Madonny pątnicy zaniosą również prośby tych, którzy o własnych siłach na Jasną Górę dojść nie mogą, oraz intencję dobrego przygotowania Światowych Dni Młodzieży w roku 2016. Na trasie pielgrzymki wolontariusze głosić będą specjalne konferencje, każdy otrzyma również oficjalną modlitwę ŚDM. - Pielgrzymka jest doskonałym przygotowaniem, ale także sprawdzeniem ludzi, których później będziemy prosić o pomoc w organizacji tego wydarzenia. To taki malutki wymiar, ułamek tego czym są ŚDM - tłumaczy główny organizator -  ks. Jan Przybocki.

Jak dodaje kapłan, uczestnictwo w pielgrzymce może być również zachętą dla tych, którzy  korzystając na trasie z gościnności gospodarzy, by w przyszłym roku sami otworzyli swoje drzwi dla młodych z  całego świata. Chętnych wprawdzie nie brakuje ale w końcu od przybytku głowa nie boli.

Z  samego Krakowa już tradycyjnie wyjdą 4 wspólnoty: Prądnicka, Śródmiejska, Prokocimsko-Wielicka i Nowohucka. Najliczniejsza jest grupa z Prądnika, którą jak co roku wspiera ponad tysiącosobowa grupa pielgrzymów z międzynarodowej wspólnoty Communione e Liberazione. Niewiele mniejsza jest grupa ze Śródmieścia, tworzą ją  głównie studenci zrzeszeni w krakowskich duszpasterstwach akademickich - w sumie 15 grup prowadzonych przez zgromadzenia zakonne: misjonarzy, franciszkanów czy pijarów. Co roku towarzyszy jej  również biskup Grzegorz Ryś.

Ton wspólnocie III nadaje grupa 19-ta, która do Częstochowy pielgrzymuje w intencji trzeźwości narodu. Najstarsza (niekoniecznie wiekiem) jest grupa Nowohucka, która z Mogiły do tronu Czarnej Madonny pielgrzymuje już  blisko 40 lat! To idealny przekrój największej dzielnicy Krakowa, jej wejścia na Jasnogórskie Wały nie sposób przeoczyć, głównie za sprawą "kibiców" z parafii św. Brata Alberta, którzy u stóp klasztoru... odpalają race.

Hasło tegorocznej pielgrzymki "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" nawiązuje do trwającego roku duszpasterskiego. - Nawracanie się to przemiana codzienna, nie tylko raz, dwa czy siedem razy w roku, to nieustanna metanoia. Kolejny element to wiara w to, co Jezus do nas mówi. Pielgrzymka ma nam pomóc w lepszym zrozumieniu słów Chrystusa, jeśli lepiej je zrozumiemy to nasze nawrócenie będzie głębsze - przekonuje ks. Jan Przybocki.

Pamiętając o aspekcie duchowym, organizatorzy apelują, by z uwagi na zapowiadane upały oprócz różańca czy Pisma Świętego koniecznie zabrać ze sobą nakrycia głowy i wygodne obuwie. Na Jasną Górą pątnicy dotrą 11 sierpnia.