W 2011 roku centrum nabyli Rycerze Kolumba z myślą o utworzeniu tam sanktuarium poświęcone papieżowi-Polakowi. Do tej propozycji przychylnie odniósł się kard. Donald Wuerl, który przyznał mu rangę sanktuarium diecezjalnego. Dziś metropolita Waszyngtonu zapewnia, że przez ostatnie trzy lata stało się ono miejscem modlitwy i licznych pielgrzymek, nie tylko dla mieszkańców amerykańskiej stolicy.

W związku z decyzją episkopatu USA papieskie sanktuarium czekają w najbliższym czasie ważne zmiany. Główne piętro dawnego centrum zostanie przekształcone w kościół, a w dotychczasowej kaplicy będą przechowywane relikwie Jana Pawła II. Na parterze, podobnie jak do tej pory, będzie się znajdować stała ekspozycja poświęcona osobie papieża-Polaka.

Carl Anderson, zwierzchnik Rycerzy Kolumba, podkreśla, że Jan Paweł II ukształtował całe pokolenia katolików, a to sanktuarium ma przypominać wszystkim Amerykanom jego święte życie oraz wezwanie do świętości, które kierował do każdego człowieka.