Pod oknem
Wdzięczni za dar powołania w miłosierdziu
W sobotę w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbył się Jubileusz Miłosierdzia dla księży. Uczestnicy pielgrzymki uczestniczyli w modlitwie brewiarzowej, mogli przystąpić do sakramentu pokuty, przeszli przez Bramę Miłosierdzia, a także złożyli ofiary na wyposażenie domu dla osób starszych „Campus Misericordiae” oraz budowę centrum Caritas „Chleb Miłosierdzia”, które powstają na Polu Miłosierdzia ŚDM.
W wygłoszonej podczas uroczystej Mszy św. homilii kard. Stanisław Dziwisz wskazał, że prawdziwym obrazem Boga jest Jego miłosierne oblicze. „On nigdy nie pogodził się z tym, co stało się u zarania dziejów człowieka, który swoim nieposłuszeństwem zniszczył pierwotny zamiar Stwórcy. Dlatego nasze dzieje na ziemi stały się jednocześnie dziejami zbawienia” – powiedział.
Metropolita przywołał przypowieść o synu marnotrawnym, która wskazuje, że Bóg cieszy się w momencie przebaczenia człowiekowi. „Oto prawdziwy obraz Boga. Ostateczną pieczęcią autentyczności tego obrazu stało się przyjście na świat Syna Bożego i to wszystko, czego On dokonał dla ocalenia naszego losu, nieodwołalnie i na wieki” – stwierdził.
Hierarcha uznał, że Rok Miłosierdzia jest okazją, by podziękować Bogu za dar powołania do kapłaństwa. „Fakt, że On liczy na nas i ufa nam, nie zważając na nasze winy, wyciska z naszych oczu łzy skruchy i dodaje nam odwagi do dalszej służby” – mówił.
„Rok Święty Miłosierdzia stanowi dla nas, duszpasterzy, uprzywilejowaną okazję, byśmy szczerze dokonali przeglądu naszych utrwalonych postaw, naszych słów i czynów, przyjmując za kryterium i punkt odniesienia miłosierną miłość Serca Jezusa” – uwrażliwiał.
Nie unikał także trudnych pytań, aby skłonić zebranych do refleksji. „W jaki sposób głosimy słowo Boże? Czy staje się ono dobrą i wyzwalającą nowiną dla słuchających nas braci i sióstr? Czy niesiemy im nadzieję i pocieszenie? Czy głoszone przez nas słowo staje się wiarygodne, czy trafia do serc, bo poparte jest świadectwem naszego życia skromnego, przejrzystego, bezinteresownie zaangażowanego w służbie Kościoła?” – wymieniał.
Purpurat wyraził wdzięczność duszpasterzom za ich osobisty wkład w życie Kościoła krakowskiego i podziękował za ich udział w organizacji Światowych Dni Młodzieży. „Wierzę, że to wydarzenie pogłębi wiarę nas samych i tych wszystkich młodych ludzi, którzy do nas przyjadą. Wielkie dzieła wymagają wiele trudu, ale też rodzą wielkie owoce. Oby jednym z tych owoców były nowe, dobre i liczne powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego” – mówił.
„Prośmy o wstawiennictwo św. Faustynę, św. Jana Pawła II, wszystkich naszych krakowskich świętych i błogosławionych, prawdziwych przyjaciół Boga i ludzi. Bądźmy jeszcze bardziej miłosierni, tak jak nasz Bóg, Ojciec Miłosierdzia” – zakończył kard. Dziwisz.
Przybyli kapłani podkreślali, że nie mogło ich zabraknąć na tej jubileuszowej pielgrzymce. „Dla każdego księdza miłosierdzie jest przestrzenią, w której odnajduje swoją wartość i godność. To dzisiejsze wyciszenie przed Bogiem jest więc wyjątkowym czasem nabrania sił do dalszego głoszenia Ewangelii” – powiedział o. Eligiusz Dymowski. „Spotkanie, które przeżywamy jest ważne, bo Chrystus szczególnie pochyla się właśnie nad kapłanami, którzy mają być Jego wyraźnym znakiem i świadectwem w świecie. Pomaga, uczy, uwrażliwia – wszystko przez pryzmat Swojego miłosierdzia” – stwierdził z kolei ks. Franciszek Ślusarczyk, kustosz łagiewnickiego sanktuarium.