Małopolska
Wielkanocna podróż po Małopolsce – naturalnie!
Święta Wielkanocne są najstarszym i największym świętem chrześcijańskim, obchodzonym na pamiątkę zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Wiąże się z nim bardzo wiele tradycji i ceremoniałów, często mających swoje korzenie w kulturze ludowej, a nawet pogańskich obrzędach. Zwyczaje świąteczne często różnią się w zależności od regionu, a ich różnorodność zaskakuje.
Wielkanoc jest doskonałym czasem, by w atmosferze radosnego świętowania wyruszyć z najbliższymi na wycieczkę po Małopolsce i odwiedzić miejsca, które właśnie w tym okresie odkryją przed nami wszystkie swoje tajemnice.
- Święta Zmartwychwstania Pańskiego to czas refleksji, zadumy, ale także ogromnej radości i nadziei. Jest czasem rodzinnych spotkań i wspólnego świętowania w gronie najbliższych. Warto spędzić go aktywnie. Inspiracją może być propozycja odwiedzenia tych miejsc w Małopolsce, z którymi łączą się najpiękniejsze regionalne, świąteczne tradycje. Bo tylko w czasie świąt panuje w nich wyjątkowa i niepowtarzalna atmosfera. Zapraszam na świąteczną wyprawę po Małopolsce – zachęca Iwona Gibas z zarządu województwa.
Świąteczną podróż warto rozpocząć już w Niedzielę Palmową od wizyty w Lipnicy Murowanej. Miejscowy Rynek zamienia się wtedy w plac mieniący się kolorami tradycyjnych palm. Palmy wykonane są ręcznie z naturalnych surowców, takich jak wiklina, suszone kwiaty, bukszpan, czy jałowiec. Ozdabiają je kwiaty wykonane z bibuły i wielobarwne wstążki. Technika wykonywania najbardziej zdobnych i największych palm w całej Polsce przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Każdego roku najpiękniejsze i najwyższe palmy konkurują w Konkursie Lipnickich Palm i Rękodzieła Artystycznego. Tuż przy pomniku św. Szymona ustawiane są palmy niższe. Te najwyższe, przywiązywane zostają do rosnących wokół placu sędziwych lip. Ten niecodzienny widok przyciąga turystów, którzy tłumnie przybywają do Lipnicy. Nie martwcie się jeśli z jakiś powodów nie będziecie mogli pojechać w tamte okolice w niedzielę palmową. W każdej chwili możecie odwiedzić Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie, które w swoich zasobach posiada sporą kolekcję tradycyjnych palm Wielkanocnych. W muzeum znajduje się również największa w Polsce kolekcja tradycyjnie ozdabianych pisanek.
Aby zobaczyć najsłynniejsze w kraju Misterium Męki Pańskiej trzeba koniecznie pojechać do Sanktuarium Pasyjno-Maryjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej. Kalwarię założono w 1600 roku na wzór Drogi Krzyżowej w Jerozolimie. Na wzgórzach otaczających bazylikę powstał zespół kilkudziesięciu kaplic malowniczo rozstawionych pośród beskidzkich krajobrazów, łączących kalwaryjskie dróżki stworzone do modlitwy i rozważań. Obchody Wielkiego Tygodnia rozpoczynają się tutaj tradycyjnie w Niedzielę Palmową od odtworzenia sceny wjazdu Jezusa na osiołku do Jerozolimy. Ojcowie Bernardyni i aktorzy wcielają się w role biblijnych postaci. Sceny biblijnego dramatu gromadzą tysiące wiernych. Nawet 150 tysięcy osób przyjeżdża do Sanktuarium w Wielkim Tygodniu. Pandemia wymusiła ograniczenie tradycyjnych obrzędów, ale w tym roku wszystko wraca do swojej tradycyjnej formuły, dlatego tym bardziej warto odwiedzić Kalwarię. Polecamy wizytę w Kalwarii także poza okresem Wielkanocy. Jest tam wtedy dużo spokojniej, a mistyczna atmosfera kalwaryjskich dróżek sprzyja wyciszeniu, modlitwie i medytacji.
Wielki Post i zbliżające się Święta Wielkiej Nocy mogą być pretekstem, aby odwiedzić Miechów – miasto oddalone od Krakowa o zaledwie 40 km, gdzie znajduje się unikalna Bazylika Grobu Bożego wraz z dawnymi zabudowaniami klasztornymi. Bazylika miechowska jest miejscem szczególnego kultu Grobu Bożego. W każdy piątek odbywa się tu nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a ponadto Misterium opiewające Mękę, Śmierć i chwalebne Zmartwychwstanie Chrystusa. W sposób wyjątkowo uroczysty celebruje się tutaj Triduum Paschalne.
Z Poniedziałkiem Wielkanocnym wiąże się wiele różnych tradycji… śmigus dyngus obchodzi się w całym kraju, ale Siudą Babę spotkać można tylko w okolicach Wieliczki. Tradycja ma swe korzenie w legendzie o pogańskiej świątyni bogini Ledy w Lednicy Górnej. Płonął w niej święty ogień, który podtrzymywać miała kapłanka, pełniąca swą funkcję przez rok. Potem, usmolona od siedzenia przy ogniu, szukała po domach swojej zastępczyni. Dziś też Siuda Baba szuka dziewcząt, lecz po to, by wykupiły się pieniążkiem albo pocałunkiem, co kończy się obowiązkowym umorusaniem sadzą.
Z kolei w Dobrej grasują Dziady Śmiguśne – młodzi mężczyźni w słomianych strojach i ukryci za maskami. Zwyczaj ma związek z XIII-wiecznym najazdem Tatarów na klasztor w Szczyrzycu. Tatarzy gnali jeńców na południe, część z nich puścili wolno, ale obcięli im języki, aby nie mogli nikomu nic opowiedzieć. Jeńcy rozpierzchli się po okolicy. Było to w okresie Świąt Wielkanocnych, było zimno, więc pookręcali się słomą. Udało im się przetrwać dzięki życzliwości mieszkańców. Na pamiątkę tego wydarzenia po Dobrej w „lany poniedziałek” chodzą kawalerowie przyodziani w słomiane stroje. Nic jednak nie mówią, lecz wydają dźwięki charakterystyczne dla osoby z obciętym językiem – pojękiwanie i turkotanie i polewają wszystkich wodą.
W kościele katolickim w pierwszą niedzielę po Wielkanocy obchodzona jest Niedziela Miłosierdzia Bożego. Początkowo było to święto czczone wyłącznie w kurii krakowskiej, ale od 2000 roku jest świętem obchodzonym w kościele na całym świecie. Jego centrum stanowi Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowskich Łagiewnikach. Warto odwiedzić to niezwykłe miejsce, które w tym jednym dniu staje się modlitewnym centrum świata. Liczni pielgrzymi, podniosła, mistyczna atmosfera pozwalają odzyskać duchową równowagę.
Wędrówki po Małopolsce w okresie Wielkiej Nocy mogą być nie tylko ciekawą i aktywną formą spędzenia kilku wolnych dni, ale także okazja do poznania niezwykłych miejsc, które podczas Świąt nabierają dodatkowych walorów.
Dlatego koniecznie łapcie pomysły i ruszajcie w podróż po Małopolsce - naturalnie!