Imieniny: Piotra, Walerii, Witalisa

Wydarzenia: Dzień Ziemi

Solidarność

Wiosenna Akademia Możliwości to projekt Stowarzyszenia WIOSNA wspierający rozwój osobisty i zawodowy młodych mieszkańców Małopolski, którzy mają mniej niż 29 lat i mają trudność w znalezieniu pracy. Płatne staże, stypendia, specjalistyczne szkolenia i warsztaty, to tylko niektóre z form wsparcia. To kompleksowa pomoc w zdobyciu nowych doświadczeń, w wejściu na rynek pracy albo w zmianie zawodu i przebranżowieniu się.

 

Problem przebranżowienia się najczęściej dotyczy humanistów i osób z wykształceniem pedagogicznym - mówi Jolanta Wiśniewska ze Stowarzyszenia Wiosna, w którym zajmuje się rekrutacją i organizacją staży. Trudno jest o stałe zatrudnienie dla tej grupy młodych ludzi. Potrzebne są im nowe umiejętności i nowe doświadczenia zawodowe. Wiosenna Akademia Możliwości jest jednym z wielu takich projektów, które w tym pomagają. Organizujemy półroczne staże i, nawet jesli nie jest możliwe zatrudnienie, tam gdzie się staż odbywa, to w innych miejscach, jest potencjalnie łatwiej. Akademia jest dla osób, które już się nie uczą i nie mają stałego zatrudnienia. W aglomeracji krakowskiej potrzebne jest także orzeczenie o niepełnosprawności, natomiast osoby mieszkające w Małopolsce poza aglomeracją, takiego zaświadczenia nie potrzebują. Stowarzyszenie Wiosna współpracuje z wieloma instytucjami i firmami, w których możliwe jest odbycie płatnego stażu. Jest także otwarte na potrzeby uczestników Akademii i wyszukuje nowe miejsca.

 

Nie każdy uczestnik wysyłany jest na staż od razu -  dodaje Alicja Caban ze Stowarzyszenia Wiosna. Są też inne formy wsparcia, takie jak spotkania z doradcami zawodowymi, pośrednikami pracy, czy z psychologiem. Ma to służyć upewnieniu się, że osoba, która chce wziąć udział w Akademii, ma dobrze sprecyzowane oczekiwania. Są też szkolenia zawodowe, które mogą być dodatkowym nabyciem umiejętności przed podjęciem stażu.

 

O swoim stażu, w ramach Wiosennej Akademii Możliwości, opowiedziała nam pani Joanna, z wykształcenia polonista:

- Pracowałam bezpośrednio po studiach w szkole, jednak po pół roku zastępstwa okazało się, że nie ma dla mnie możliwości dalszej pracy. Pomyślałam, że może warto otworzyć się na inne możliwości, na pracę w kulturze, pracę związaną z kształceniem młodych ludzi -  kształceniem szeroko pojmowanym. Nie musi się to kojarzyć ze szkołą. Może to być praca polegająca na szerzeniu kultury. W tym kierunku chciałam się dalej rozwijać, ale moje studia polonistyczne nie dały mi wszystkich umiejętności, które są potrzebne w takiej branży. Stąd właśnie staż w Akademii Wiosny, który pozwala mi zdobyć doświadczenie nieco bardziej związane z zarządzaniem kulturą - czyli z takim przedmiotem, którego nie miałam na studiach, a który teraz bardzo mi się przyda. To jest też staż związany trochę z PR-em i z tworzeniem takiego środowiska, które będzie sprzyjało przedsiębiorcom, którzy chcieliby się zaangażować i włączyć w finansowanie kultury. Uczę się tworzyć umowy od podstaw, takie, które pozwalają pracować z ewentualnymi kontrahentami i przedsiębiorcami. Uczę się z nimi rozmawiać. To jest taka grupa ludzi, która jest bardzo nastawiona na korzyści, które może wynieść ze współpracy, a kultura jest dziedziną, która ich interesuje. To nic dziwnego, bo to, mówiąc kolokwialnie, robi im dobry PR. Jest dobrze pokazać się przy pewnych wydarzeniach, zwłaszcza takich, które są organizowane przez Miasto Kraków, bo one mają dobrą markę. Firma, która jest pokazana jako sponsor, albo mecenas, jest postrzegana jako wiarygodna, jako odpowiedzialna. Uczę się umiejętności porozumienia się z przedsiębiorcami. Jestem bardzo zadowolona z tego, że mogę pracować w szeroko rozumianej kulturze. Nie musiałam się całkowicie przebranżowić i jestem w stanie wykorzystywać pewne swoje umiejętności nabyte w czasie studiów. Teraz, podczas stażu, jestem już dość samodzielnym pracownikiem, który jest w stanie sam skontaktować się z kontrahentem, wie co mu zaproponować i umie poprowadzić rozmowę. Mam też świadomość tego, co mogę zaoferować i czego mogę oczekiwać. To są rzeczy, których się nauczyłam, nie tylko poprzez samodzielne rozmowy, ale także przez możliwość przysłuchiwania się temu, jak pracują inni.

 

- Ten program ma ostatecznie przynieść efekt w postaci wymarzonej pracy - wyjaśnia Jolanta Wrzesińska. Zawsze staramy się znaleźć stażodawców, którzy są godni zaufania, którzy mogą dużo zaoferować naszym uczestnikom. To znaczy, że podczas takiego stażu, uczestnik nie będzie kserował dokumentów i parzył kawy, tylko będzie się uczył nowej pracy, a po tych kilku miesiącach albo będzie w danym miejscu pracował, albo wyjdzie z twardymi kompetencjami. To nie jest czas stracony - przeciwnie - spożytkowany maksymalnie.

 

- Ja dopiero po miesiącu zaczęłam się czuć dość swobodnie w miejscu stażu mówi pani Joanna. To za krótko, żeby się czegoś nauczyć, poza zdobyciem ogólnego wrażenia. To, że staż trwa minimum pięć miesięcy, to bardzo korzystne. Jestem przekonana, że to jest staż, po którym mogę uzyskać zatrudnienie.

 

Rekrutacja do trwającego programu Wiosenna Akademia Możliwości trwa do końca czerwca, ale może zostać przedłużona. To nie oznacza, że osoby, które zgłoszą się do nas, muszą czekać z rozpoczęciem stażu do końca czerwca. To proces ciągły, uruchamiany w miarę potrzeb i możliwości  - wyjaśnia Alicja Caban ze Stowarzyszenia Wiosna.

 

Projekt obejmuje całą Małopolskę, może w nim jednocześnie brać udział 120 osób, a nabór trwa do końca czerwca. Wszystkie niezbędne informacje można znaleźć na stronie  http://rynekpracy.wiosna.org.pl/akademia.

Oceń treść:
Źródło:
;