Monte Sant'Angelo to jedno z najstarszych i najbardziej znanych sanktuariów chrześcijańskich. Jego początki sięgają V wieku. Pielgrzymowali tu m.in.: św. Franciszek z Asyżu, św. Brygida Szwedzka, św. Alfons Liguori. Również św. Ojciec Pio nawiedził niegdyś to miejsce. Początek kultowi św. Michała Archanioła na górze Gargano dały cudowne wydarzenia, związane z objawieniami Świętego Michała, jakie dokonały się w tym miejscu.

Z inicjatywy wikariusza biskupiego i władz miasta metropolita krakowski spotkał się z na placu bł. Jana Pawła II z mieszkańcami Monte Sant'Angelo. Krótkie przemówienie, które wygłosił zostało przyjęte z wielkim entuzjazmem.

Po pozdrowieniu burmistrza i wikariusza diecezjalnego, kard. Stanisław Dziwisz przekazał ks. Władysławowi Suchemu, rektorowi Sanktuarium św. Michała Archanioła relikwiarz z krwią błogosławionego Jana Pawła II.

Następnie główną ulicą miasta zaproszeni goście i licznie zgromadzeni mieszkańcy Monte Sant'Angelo udali się w procesji do Sanktuarium św. Michała Archanioła, gdzie została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem kard. Dziwisza.

Święta Grota od wieków jest ośrodkiem pielgrzymek, miejscem modlitwy i pojednania z Bogiem. Na przestrzeni piętnastu wieków chrześcijanie z całego świata przybywali do sanktuarium na górze Gargano, aby przeżyć oczyszczające spotkanie z Bogiem (tradycja podaje, że pielgrzymi wnosili ze sobą ciężkie kamienie, by potem na znak pojednania z Bogiem w sakramencie pokuty rzucić je w przepaść) i uczcić Świętego Michała Archanioła.

Metropolita krakowski wyraził wielką radość z powrotu do Monte Sant’Angelo, po dwudziestu pięciu latach. – Zachowuję w sercu wspomnienie waszego niezwykle serdecznego spotkania z Janem Pawłem II w niedzielę, 24 maja 1987 roku”. (...) Wtedy towarzyszyłem Ojcu Świętemu jako jego osobisty sekretarz. (...) Towarzyszyłem Ojcu Świętemu w codziennych pracach i obowiązkach w Watykanie, a także we wszystkich jego międzynarodowych podróżach apostolskich oraz we wszystkich wizytach, jakie składał w Italii. Jak dobrze pamiętacie, podczas podróży do Apulii Jan Paweł II odwiedził San Giovanni Rotondo, a następnego dnia wasze piękne miasto i sławne Sanktuarium.

Kard. Dziwisz przypomniał słowa, bł. Jana Pawła II, który ćwierć wieku temu zaznaczył, że przybył „by rozkoszować się przez chwilę szczególną atmosferą tego sanktuarium, jaką tworzy milczenie, modlitwa i pokuta”, oraz „uczcić i prosić św. Michała Archanioła by chronił i bronił Świętego Kościoła w momencie, w który tak trudno jest dawać prawdziwie, chrześcijańskie świadectwo bez ustępstw i dostosowywania się”. W swojej refleksji błogosławiony Jan Paweł II nawiązał do walki św. Michała Archanioła z Szatanem. – Ta walka [...] jest ważna dzisiaj, ponieważ diabeł żyje i działa w świecie” – mówił.

Zdaniem metropolity krakowskiego ta prawda jest nadal aktualna w naszych czasach, w których tak wielu ludzi zapomina o prawdziwym Bogu. „Dostrzegając zło w naszym świecie, w którym toczy się walka o człowieka, o jego duszę, jednocześnie jesteśmy świadomi, że nasz los jest w ręku Boga. Dlatego możemy często powtarzać słowa, dając wyraz naszej wierze i nadziei: „Chi è come Dio?” – „Quid ut Deus?” Wiemy, że te słowa stanowią treść imienia Michał”.

Kard. Dziwisz zauważył, że błogosławiony Jan Paweł II wniósł w swoją Piotrową posługę wielką wrażliwość na człowieka, na jego godność jako istoty stworzonej na obraz i podobieństwo Boga. „Domagał się respektowania praw człowieka we wszystkich systemach społecznych i politycznych, a jednocześnie przypominał, że człowiek ocali swoją wolność w świetle prawdy o swoim powołaniu do życia w Bogu. Dwadzieścia trzy lata temu widzieliśmy upadek reżymów totalitarnych w Europie Środkowo-Wschodniej. Nie ulega wątpliwości, że w tym dziele miał swój znaczący udział Jan Paweł II”. Zdaniem metropolity krakowskiego błogosławiony Jan Paweł II walczył o człowieka, nie orężem przemocy, lecz orężem prawdy. „Ojcu Świętemu zależało na tym, by głęboka wizja człowieka była obecna we współczesnej kulturze, która określa sposoby myślenia człowieka, dyktuje wzorce jego życia i zachowania. Zależało mu na tym, by współczesny człowiek nie dostrzegał sprzeczności między wiarą i rozumem”.

Tamta historyczna wizyta w Monte Sant’Angelo, według byłego osobistego sekretarza Papieża-Polaka „wpisała się w uniwersalną misję i odpowiedzialność Papieża za losy Kościoła i świata”. Na zakończenie metropolita krakowski podziękował wszystkim za miłość do błogosławionego Jana Pawła II.