Pod oknem
Wojownicy Maryi w Łagiewnikach
Pierwsze Ogólnopolskie Spotkanie Formacyjno–Rodzinne Wojowników Maryi rozpoczęło się dziś, w sobotę – 3 września – w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Hasłem spotkania są słowa: „Tajemnica Eucharystii w małżeństwie i rodzinie”.
Wojownicy Maryi, którzy przyjechali do Łagiewnik z całej Polski, spotkali się przy ołtarzu polowym Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Przywitał ich tam ks. Zbigniew Bielas. Rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przypomniał, że 25 lat temu, kiedy pełnił posługę w Ludźmierzu, przybył tam Jan Paweł II i wraz ze zgromadzonymi ludźmi odmówił różaniec. – Z Ludźmierza Papież przyjechał właśnie do Łagiewnik. I dziś ten różaniec nas łączy – mówił.
Swoje słowo do zebranych skierował także bp Robert Chrząszcz – Bycie Wojownikiem Maryi to jest łaska Boża – podkreślił i dodał, że Wojownik Maryi powinien upodabniać się do Matki Bożej i uciekać się pod Jej opiekę. – Jako Wojownicy Maryi nie walczymy z ludźmi, ale walczymy o święte życie dla nas i naszych bliskich. Mamy też w tej walce pomagać innym. A Maryja wskazuje nam drogę, którą mamy zdążać do Pana Jezusa – powiedział.
Bp Chrząszcz przypomniał, że jako młody człowiek Karol Wojtyła często wydeptywał łagiewnickie ścieżki, wędrując z pobliskiego Solvayu do Kaplicy Klasztornej Sióstr Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. – Jan Paweł II jest dla nas wielkim przykładem, on chodził tu zapewne w różańcem w ręku. I dziś w którymś miejscu nasze ścieżki przetną się z jego ścieżkami. My jak On chcemy być cali dla Maryi – mówił.
Biskup pomocniczy Archidiecezji Krakowskiej podziękował Wojownikom Maryi, że dbają o rozwój duchowy swój i swoich rodzin. – Cieszę się, że mogę dziś tę drogę przejść z Wami z różańcem w ręku – powiedział.
W procesji różańcowej Wojownicy Maryi przeszli do Sanktuarium św. Jana Pawła II, gdzie odbywa się dalsza część spotkania.