Pod oknem
Wprowadzenie relikwii bł. Hanny Chrzanowskiej do kalwaryjskiego sanktuarium
- Błogosławiona Hanna Chrzanowska, która od dziś także w tym sanktuarium będzie wstawiać się za wami i za nami u Dobrego Boga miała tę świadomość, że w spotkaniu z cierpiącym człowiekiem patrzy w oczy cierpiącemu Zbawicielowi, uczy się kochać i służyć z miłością – mówił o. Konrad Cholewa OFM podczas Mszy św., w czasie której pielęgniarki przekazały do sanktuarium relikwie swojej Patronki.
Na początku Eucharystii Ojciec Kustosz przywitał zebranych na modlitwie, a szczególnie władze i przedstawicielki Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce oddział w Krakowie oraz podziękował, że relikwie bł. Hanny Chrzanowskiej zostały przekazane do sanktuarium z inicjatywy pielęgniarek w dniu urodzin Błogosławionej.
Ojciec Konrad homilię rozpoczął od przywołania tajemnicy dnia – Wspomnienia NMP Różańcowej. Mówił, że „Maryja Różańcowa pokazuje, jak kształtować swoje życie przez rozważanie i uczestniczenie w tajemnicach życia Chrystusa”. Następnie odniósł się do postaci Błogosławionej, która od dziś także na Kalwarii będzie wstawiać się za pielgrzymami i służbą zdrowia. – Drogie Siostry, poprzez swoją służbę niejednokrotnie stajecie na różnych kalwariach cierpienia drugiego człowieka. Uczestniczycie często w tajemnicach bolesnych pojedynczych osób, a czasem i całych rodzin. Bywają także tajemnice śmierci. Miejcie świadomość, że w takich chwilach stajecie obok cierpiącego Jezusa i to Jemu służycie.
Kapłan zwrócił uwagę, że pielęgniarki maja moc niesienia człowiekowi obecności, zainteresowania, życzliwości i szczerej dobroci. – Dobrze wiecie jak to wiele znaczy dla człowieka cierpiącego. My także patrząc na ofiarną służbę pielęgniarek, wolontariuszy, sanitariuszy, dzięki ich postawie możemy uczyć się wychodzić z egoizmu.
Ojciec Konrad przypomniał słowa św. Jana Pawła II z Listu Apostolskiego Salvifici doloris: „Cierpienie jest w świecie po to, aby wyzwalało miłość” i stwierdził, że przez cierpienie ludzkość może odkrywać w sobie najgłębsze pokłady człowieczeństwa. – Poprzez wieki i pokolenia stwierdzono, że w cierpieniu kryje się szczególna moc przybliżająca człowieka wewnętrznie do Chrystusa, jakaś szczególna łaska.
Na zakończenie Kustosz zwrócił się do przedstawicielek służby zdrowia: – Wpatrzeni w Matkę Najświętszą, która uczestniczy we wszystkich tajemnicach życia swojego Syna, wpatrzeni w bł. Hannę, która łączyła w swoim życiu postawę ewangelicznej Marty usługującej Chrystusowi i jej siostry Marii kontemplującej oblicze Pana Jezusa, niech nie zabraknie Wam duchowej siły i mocy w służbie człowiekowi, niech nie zabraknie wam głębokiej wiary i ufności, że jest z wami Chrystus, który zapewnia: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili” – zakończył zakonnik.
Po Mszy świętej głos zabrała Pani Izabela Ćwiertnia, Prezes Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych. – Ogromną radością pała moje serce na wieść, że Hanna Chrzanowska będzie tutaj mieszkać. (…) To, że święci są wśród nas, to dla mnie jest kolejnym dowodem na obcowanie świętych. Tutaj czujemy świętość i św. Franciszka i św. Jana Pawła II, i dołączyła do Nich bł. Hanna – mówiła Pani Prezes.
Błogosławiona Hanna Chrzanowska zainicjowała duszpasterstwo parafialne chorych. Organizowała rekolekcje, dni skupienia oraz konferencje dla pielęgniarek. W 1957 roku z jej inicjatywy pielęgniarki odbyły pieszą pielgrzymkę do Kalwarii Zebrzydowskiej, podczas której „surowo było przestrzegane skupienie i milczenie”, a także obowiązywała wspólna modlitwa. Otaczała także duchową opieką chorych. Od 1964 roku organizowała czterodniowe rekolekcje dla chorych, które w latach 1985 – 1989 odbywały się w kalwaryjskim sanktuarium. Działalność przyszłej Błogosławionej wspierał kard. Karol Wojtyła, metropolita krakowski.