Do Pałacu Arcybiskupów Krakowskich przybyli laureaci czterech konkursów: Ogólnopolskiej Olimpiady Teologii Katolickiej, która przebiegała pod hasłem “Bóg jest Miłością objawioną w Słowie”, Biblijnego Konkursu “Z Dobrą Nowiną przez życie – Ewangelia według św. Jana”, Konkursu dla uczniów Szkół Specjalnych ze znajomości Ewangelii św. Jana, a także Konkursu Plastycznego “Przypowieści Jezusa”. Wręczenie nagród poprzedziła wspólna modlitwa w kaplicy.

Przed wręczeniem nagród głos zabrał dyrektor wydziału katechetycznego, ks. Konrad Kozioł, który przypomniał słowa św. Jana Pawła II. Papież wskazywał na konieczność budowania cywilizacji miłości, opartej na uniwersalnych wartościach pokoju, solidarności i miłości, znajdujących pełne urzeczywistnienie w Chrystusie. Podkreślił, że dziś, w krakowskiej kurii, gromadzi się żywy Kościół – dzieci i młodzież, które brały udział w konkursach katechetycznych.

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski przypomniał, że przed laty bł. Stefan Wyszyński opublikował książkę pt.: „Idzie nowych ludzi plemię”. Prymas Tysiąclecia pisał w niej, że mijają pokolenia, przychodzą kolejni ludzie, niosąc nadzieję na to, że świat będzie bardziej solidarny, braterski i przeniknięty cywilizacją miłości. – Patrząc na was, pragnę te słowa ks. kard. Stefana Wyszyńskiego powtórzyć z całą mocą: „Idzie nowych ludzi plemię”, którzy przyniosą Polsce coś pięknego, szlachetnego i godnego – zaznaczył. Przyznał, że świat ogarnięty jest kryzysem kultury, gdyż nawet małe dzieci uczy się niewłaściwych słów. Wskazał, że należy za św. Pawłem „zło dobrem zwyciężać”. – Im więcej będzie w nas dobra, tym wspanialszy może być świat – podkreślił. Podziękował młodym ludziom, że zechcieli wziąć udział w konkursach, studiując szlachetne i piękne myśli oraz słowa. Stwierdził, że dobro zaraża, daje odwagę i może udzielać się innym. – Życzę, żeby to, coście poznali, co stało się bogactwem ducha, stało się także fundamentem, na którym będziecie budowali swe wzrastanie, kolejne lata dziecięce, młodzieńcze, by wkroczyć w dojrzałe życie, jako jak najbardziej ukształtowany wewnętrznie człowiek i w tym życiu czuć się odpowiedzialnym za Polskę, ojczyznę i Kościół. Im więcej w Kościele będzie wspaniałych ludzi, tym bardziej silna będzie nasza ojczyzna – Polska – powiedział.