Imieniny: Cecylii, Wszemily, Stefana

Wydarzenia: Dzień Kredki

Małopolska

 fot. Łukasz Kaczyński 13. Krakowski Bieg Sylwestrowy.

W sobotę w południe ponad 2 tys. osób pobiegło w 13. Krakowskim Biegu Sylwestrowym. W tym roku dochód z imprezy zostanie przekazany Fundacji Wspierania Kardiochirurgii Dziecięcej Schola Cordis.

"Tego rodzaju imprezy pomagają nam przekazać informację o niedofinansowaniu polskiej medycyny. A przecież jest ona na światowym poziomie, jak na przykład kardiochirurgia w Krakowie. Jeżeli więc można połączyć bieg masowy oraz cieszenie się z przyjścia Nowego Roku z działalnością charytatywną to trudno sobie wyobrazić lepszy sposób" - podkreślił prof. Janusz Skalski, prezes fundacji.

Wskazał, że każda złotówka zebrana podczas biegu na pewno przyczyni się do doskonalenia warsztatu specjalistów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, co z kolei przełoży się na lepsze wyniki w leczeniu.

Start i metę tej niezwykłej imprezy usytuowano na Małym Rynku. Uczestnicy mieli do wyboru 2 trasy - "Smoczą Piątkę", czyli trasę o długości 5 km oraz "Radosną Dziesiątkę", do uczestnictwa w której trzeba mieć było ukończone 18 lat. Sygnałem do startu był hejnał z wieży mariackiej, a każdą trasę trzeba było pokonać w maksymalnie 90 minut.

"Chcieliśmy jako grono przyjaciółek z pracy i skończyć i zapoczątkować w taki sposób rok kalendarzowy. Jednocześnie to, co najpiękniejsze to fakt, że my biegając i bawiąc się tutaj pomagamy. To bardzo dobry pomysł na to, by wesprzeć pracę krakowskiego szpitala" - tłumaczyła udział w biegu pani Martyna z Krakowa.

Co ważne ostatnia krakowska impreza biegowa w roku łączy w sobie zarówno elementy sportowej rywalizacji, jak i atrakcyjnej zabawy. Dzieje się tak dlatego, że większość uczestników biega w wyjątkowych i fantazyjnych strojach, które są oceniane w ramach konkursu na najlepsze przebranie.

Jury wybrało w tym roku najlepiej przebrany zespół, parę, osobę indywidualną i dziecko/nastolatka. "Prace nad naszym przebraniem trwały od września. Jesteśmy kulami śnieżnymi - słabe ostatnio są zimy, więc chcieliśmy przywołać naszym wyglądem trochę śnieżnego i mroźnego klimatu" - powiedziała pani Gabriela z Opola.

Uczestnicy tradycyjnie po biegu otrzymali ciepły posiłek oraz medal świadczący o pokonaniu dystansu. Z kolei każda biegaczka dostała różę, a młodzi biegacze czekoladę.

Oprócz celu charytatywnego bieg był również okazją do podziękowania za wszystkie imprezy sportowe, zwłaszcza biegowe, który odbyły się w Krakowie. 13. Krakowski Bieg Sylwestrowy zorganizowały: Gmina Miejska Kraków, Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie i Krakowski Klub Biegacza Dystans.

Oceń treść:
Źródło:
;