Imieniny: Cecylii, Wszemily, Stefana

Wydarzenia: Dzień Kredki

Małopolska

Wzrost zachorowań na grypę w Małopolsce, ale pod kontrolą

grypa fot. publicdomainpictures.net

„Nie ma i nie było zagrożenia. Jak co roku – mamy zwiększoną zachorowalność na grypę. Chciałbym jednak uspokoić Małopolan: jesteśmy cały czas w kontakcie ze szpitalami i na bieżąco monitorujemy sytuację” – zaznacza wojewoda Józef Pilch.

 

25 stycznia 2017 roku, w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim odbył się briefing prasowy dotyczący tematu grypy w Małopolsce. Uczestniczyli w nim: wojewoda małopolski Józef Pilch, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Marek Rut, zastępca dyrektora Wydziału Polityki Społecznej Małgorzata Lechowicz, Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Jarosław Foremny oraz lekarz koordynator ratownictwa medycznego Hubert Marek.

 

Czy grypa zaskoczyła Małopolskę?

Od 1 do 22 stycznia 2017 w województwie małopolskim zgłoszono 64 418 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę oraz 218 hospitalizacji z powodu grypy lub podejrzenia grypy. W 2016 w tym samym okresie zgłoszono 23 005 zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę i 109 hospitalizacji. „Jak jasno widać, grypa nie jest wskazaniem do hospitalizacji – podkreśla Jarosław Foremny. – Dla poprzednich sezonów grypowych charakterystyczny był wzrost zapadalności na grypę w okresie luty/marzec. W bieżącym sezonie, podobnie jak w sezonie 2012/2013, wyraźny wzrost zachorowań nastąpił wcześniej, bo już z początkiem stycznia – dodaje Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

Sytuacja epidemiologiczna grypy w całej Polsce monitorowana jest na bieżąco, zarówno przez Państwową Inspekcję Sanitarną, jak i przez Krajowy Ośrodek ds. Grypy. Jak podkreśla Jarosław Foremny, wzrost zachorowań na grypę jest obserwowany od 2009 roku. Jednocześnie, co warto zaznaczyć, skuteczniejsze są diagnozy, zaś sama grypa nie ma ostrego przebiegu. Spada jednakże liczba zaszczepionych osób, co wyraźnie przekłada się na wzrost liczby zachorowań.

 

Wolne łóżka w małopolskich szpitalach

Nie do końca precyzyjne są doniesienia medialne dotyczące sytuacji w małopolskich szpitalach. Istotnie, lokalnie występują niedobory łóżek, w szczególności na oddziałach chorób wewnętrznych oraz intensywnej opieki medycznej, jednak w ujęciu całego województwa nie ma 100% obłożenia. Sytuacja jest cały czas monitorowana. „Ze zwiększoną liczbą wyjazdów zespołów ratunkowych zmagają się okresowo wszystkie szpitale i pogotowie. W chwili obecnej w całym województwie notuje się zwiększoną liczbę hospitalizacji w oddziałach chorób wewnętrznych, kardiologii oraz oddziałach urazowych. Z podobnymi problemami zmagają się wszystkie województwa ościenne” – mówi Marek Rut, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Jak dodaje, aktualna sytuacja przypomina amplitudę: raz jest więcej, raz mniej zachorowań, ale na pewno nie mamy do czynienia z sytuacją kryzysową.

Oceń treść:
;