Życie
XIV Marsz dla Życia w Chojnicach
W tym roku najwięcej, bo ok. 220 osób przeszło ulicami Chojnic z kościoła Matki Bożej Królowej Polski do kościoła Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w kolejnym Marszu dla Życia.
Nabożeństwo i procesję prowadził ksiądz Andrzej Myszak. Szliśmy odmawiając różaniec, a intencji jest coraz więcej, gdyż życie ludzkie, to które od Boga pochodzi jest coraz częściej niszczone. W zaciszu laboratoriów giną masowo lub latami czekają na śmierć ludzkie zarodki. Poszerzył się dostęp do aborcji farmakologicznej, mamy nie chcą dzieci… Miłość jest niekochana! Tegoroczny Marsz był barwniejszy od poprzednich, gdyż widać było więcej niż przed laty dzieci. Uśmiechnięte i pogodne twarze modliły się dziękując za życie i zdawały się prosić za tymi, których życie jest niepewne. Nadzieja jest w Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego, którą bardzo licznie podjęli dobrzy ludzie na nabożeństwie przebłagalnym i po Mszy św. Na ludzkich zgliszczach w ten sposób kwitną kwiaty nadziei, zło wyzwala dobro, bo tak Pan Bóg spieszy na ratunek. W marszu uczestniczyli również parlamentarzyści, Ci którzy zawsze i wszędzie opowiadają się za życiem. Miejmy nadzieję, że dobro w końcu zwycięży. Wchodzących w progi kościoła Zwiastowania jak zwykle serdecznie powitał ksiądz dziekan Jacek Dawidowski. Pochód za życiem zakończyła uroczysta Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. prałat Adam Matuszewski. Kazanie było wyjątkowe. Syntetyczne wskazanie na wielorakie zagrożenia i relatywizmy dotyczące naszej rzeczywistości, a zwłaszcza ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci ukazane na kanwie narodu wybranego były właściwym porównaniem. Ksiądz bardzo trafnie wskazał jak za szumnymi hasłami demokracji, wolności i wyzwolenia kryje się przepastna i ułudna rzeczywistość. Za rok następny marsz, kolejne adopcje, nadzieja na ratunek dla tych, którzy sami obronić się nie mogą.
Patronat honorowy nad marszem objął Jego Ekscelencja ks. biskup pelpliński dr Ryszard Kasyna. Portal internetowy Franiszkanska3.pl był patronem medialnym.