Imieniny: Adelii, Klemensa, Felicyty

Wydarzenia: Dzień Licealisty

Polska

XXVI Dzień Judaizmu w Siedlcach: Wspólne odkrywanie nadziei

 fot. Łukasz Kaczyński Abp Ryś podczas ingresu do katedry łódzkiej.

Celebracja Słowa Bożego, która odbyła się wieczorem w katedrze siedleckiej, była ostatnim punktem XXVI Dnia Judaizmu. Modlitwie przewodniczył abp Grzegorz Ryś, przewodniczący Komitetu Konferencji Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem. W przygotowanie części modlitewnej zaangażowane były wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej.

 

– Zaczęliśmy nasz dzień od modlitwy i kończymy go modlitwą.  W te nawiasy jest wpisane wszystko co czyniliśmy dzisiaj. Chcemy jeszcze raz odnaleźć sens całej naszej refleksji; ale w żywym spotkaniu z Bogiem i jego słowem – wskazał na początku abp Grzegorz Ryś – metropolita łódzki.

Rozważane tekstu z Pisma Świętego nawiązywały do hasła tegorocznego Dnia Judaizmu: „Przejście Pana: Dziś wychodzicie” (Wj 13,4).

Pierwsze czytanie pochodziło z 18 rozdziału Księgi Rodzaju i opisywało scenę Aniołów odwiedzających Abrahama. Komentarz do tego fragmentu wygłosił Rabin Boaz Pash.

– Ważniejsze od wielkich filozofii są stosunki międzyludzkie; żyć we wzajemnej przyjaźni i miłości. Żyjąc tak, możemy oczekiwać tego samego ze strony Pana Boga – wskazał Rabin Boaz Pash.

W słowie do wiernych, abp Grzegorz Ryś rozważając odczytaną Ewangelię o powołaniu Zacheusza wskazał, że imię bohatera tego fragmentu oznacza, że w tej historii powołania może odnaleźć się każdy z nas.

Los Zacheusza polegał na tym, że żył z grzechu. W jego zawód było wpisane zło. Zacheusz jest tym, który jako bogaty przeszedł przez „ucho igielne”. Jezus był jedynym, który mógł dostrzec w nim jego czystość, prawdziwość, niewinność. On widział także czym jego wielka godność została przysłonięta. Ten fragment Ewangelii pokazuje, że Bóg potrzebuje grzesznika.

– Bóg objawiony w Jezusie pokazuje, że potrzebuje grzesznika. I to jest paradoks Ewangelii – akcentował metropolita łódzki.

– „Dzisiaj” jest jednym z najważniejszych słów Biblii. Wszystko co ważne dokonuje się „dzisiaj”. To „dzisiaj” które daje nam Bóg, które jest jednocześnie Jego nawiedzeniem i zaproszeniem do wyjścia, zmiany, ruchu i porzucenia tego czym żyłem jeszcze wczoraj i co wydawało mi się jedyną słuszną formą funkcjonowania. […] „Dziś” wyzwala mnie od lęku od tego co będzie jutro. – mówił abp Ryś.

Źródło:
;