Felietony
Zechciejmy jednak pamiętać, że Święta Wielkanocne niosą radość i nadzieję
Zbliżają się Święta Wielkanocne. Jak co roku. Najważniejsze Święta Chrześcijaństwa. Tylko, że w tym roku, tak całkiem po ludzku nie będą to Święta tak radosne; dla większości z nas bardzo trudne, dla wielu samotne albo co najmniej „mało rodzinne”, dla niektórych dramatyczne. Ludzkość stoi dziś w obliczu całkiem nowej rzeczywistości. Pandemia koronawirusa, która w przeciągu kilku miesięcy rozprzestrzeniła się na całym świecie, postawiła nasze doczesne życie na głowach. W przeciągu kilku tygodni musieliśmy przewartościować wiele spraw. Strach o życie i zdrowie najbliższych, choć zawsze w naszym życiu obecny, dzisiaj zdaje się być dojmujący, wydaje się przesłaniać nam wszystko.
W tej trudnej rzeczywistości zechciejmy jednak pamiętać, że Święta Wielkanocne niosą ze sobą wielką radość i nadzieję! Nadzieję na nasze zmartwychwstanie! Na podobieństwo Zmartwychwstania Jezusa! Nadzieję na życie wieczne! I być może właśnie szczególnie w tym roku, powinniśmy mocniej przeżyć zbliżające się Święta. Może w ten Wielki Piątek winniśmy stanąć bliżej Krzyża Chrystusa, tuż pod nim, obok Jego Najświętszej Matki, obok ucznia Jana, obok tych nielicznych przebywających u stóp Krzyża. Może powinniśmy całym sobą przylgnąć do drzewa Krzyża i głębiej zanurzyć się w rzeczywistości wiecznej, obiecanej nam przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana i Zbawiciela. Bowiem Jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara (1 Kor 15,14).
Dlaczego właśnie Zmartwychwstanie Chrystusa jest kulminacyjną prawdą naszej wiary (…) (KKK 638)? Dlaczego nie jest nią Narodzenie Pańskie? Albo pierwszy cud, którego Jezus dokonał w Kanie Galilejskiej czy wskrzeszenie Łazarza?
Co oznacza dla nas, chrześcijan, Zmartwychwstanie Pana Jezusa? Jaki jest sens i znaczenie zbawcze Zmartwychwstania?
Przypomnijmy co o Zmartwychwstaniu mówią nam Ewangelie i Katechizm Kościoła Katolickiego, dwa podstawowe źródła, z których czerpiemy naukę o naszej wierze:
Zmartwychwstanie jest przejściem Chrystusa, wraz z duszą i ciałem, od śmierci do innego życia poza czasem i przestrzenią (por. KKK 646). Zmartwychwstanie Chrystusa jest także wypełnieniem obietnic Starego Testamentu (Por. Łk 24, 26-27. 44- 48.) i obietnic samego Jezusa w czasie Jego życia ziemskiego (Por. Mt 28, 6; Mk 16, 7; Łk 24, 6-7) (KKK 652). (…) przez swoją śmierć Chrystus wyzwala nas od grzechu; przez swoje Zmartwychwstanie otwiera nam dostęp do nowego życia. (KKK 654). Poprzez Misterium Paschalne stajemy się dziećmi, braćmi Chrystusa lecz braćmi nie przez naturę, ale przez dar łaski (KKK 654). Wreszcie Zmartwychwstanie Chrystusa – i sam Chrystus Zmartwychwstały – jest zasadą i źródłem naszego przyszłego zmartwychwstania: "Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli... I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni" (1 Kor 15, 20-22). W oczekiwaniu na to wypełnienie, Chrystus Zmartwychwstały żyje w sercach wiernych. W Nim chrześcijanie "kosztują mocy przyszłego wieku" (Hbr 6, 5), a ich życie zostało wprowadzone przez Chrystusa do wnętrza życia Bożego (Por. Kol 3, 1-3) aby "już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał" (2 Kor 5, 15). (KKK 655). Katechizm Kościoła Katolickiego mówi nam, że Przedmiotem wiary w Zmartwychwstanie jest wydarzenie historyczne poświadczone przez uczniów, którzy rzeczywiście spotkali Zmartwychwstałego, a równocześnie wydarzenie tajemniczo transcendentne jako wejście człowieczeństwa Chrystusa do chwały Bożej (KKK 656).
Powyższe słowa są kwintesencją prawdy o Zmartwychwstaniu Pańskim, i jednocześnie nadają najgłębszy sens wierze każdego z nas. Fakt śmierci Pana Jezusa poprzedzony żydowskim i rzymskim procesem, okrutną drogą krzyżową i ukrzyżowaniem jest dokładnie opisany w Ewangeliach. Podobnie rzeczywistość pustego grobu i ukazywanie się Zmartwychwstałego Chrystusa najpierw pobożnym kobietom (Por. Łk 24, 3. 22-23), potem Piotrowi (Por. Łk 24, 12), Dwunastu, i wreszcie – według świadectwa św. Pawła – pięciuset osobom równocześnie, a ponadto Jakubowi i wszystkim Apostołom (Por. 1 Kor 15, 4-8) znajdują swój opis na kartach Nowego Testamentu.
A co wiemy o samym fakcie Zmartwychwstania? Słowo Boże milczy na ten temat. Nikt nie był naocznym świadkiem samego wydarzenia Zmartwychwstania i nie opisuje go żaden Ewangelista. Nikt nie mógł powiedzieć, jak dokonało się ono z fizycznego punktu widzenia. Tym bardziej była nieuchwytna dla zmysłów jego najbardziej wewnętrzna istota, przejście ze śmierci do życia. Zmartwychwstanie jako wydarzenie historyczne, które można stwierdzić na podstawie znaku pustego grobu i rzeczywistości spotkań Apostołów z Chrystusem Zmartwychwstałym, pozostaje jednak, przez to, że przekracza historię, w sercu tajemnicy wiary (KKK 647).
Niemniej literatura chrześcijańska z zakresu mistyki, a w szczególności wielotomowe dzieło Anny Kathariny Emmerich (1774-1824) – mistyczki, stygmatyczki i wizjonerki, beatyfikowanej przez Jana Pawła II w 2004 roku (na podstawie jej widzeń odnaleziono m.in. domek Maryi w Efezie), a także „Mistyczne Miasto Boże” czcigodnej Marii z Agredy, zawierają obszerne opisy wizji mistycznych obu kobiet, w których w przejmujący i szczegółowy sposób przedstawiają one życie Maryi Panny aż do Jej zaśnięcia, a także wydarzenia, które miały miejsce po śmierci Jezusa. W objawieniach świątobliwej Marii od Jezusa znajdujemy także opis samego Zmartwychwstania: (…) aniołowie oddali Najświętszemu Ciału Pana Jezusa wszystkie pozbierane relikwie i w ten sposób osiągnęło ono swą naturalną pełnię i doskonałość. W tej chwili Dusza Pana Jezusa połączyła się znowu z Ciałem i nadała mu przez to nieśmiertelne życie i chwałę. Najświętsze Ciało uzyskało cztery dary chwały: jasność, niepoddawanie się cierpieniu, zwinność i delikatność. Dary te przeszły z Duszy naszego Zbawiciela na Jego połączone z Bóstwem Ciało. Dary te były tak wspaniałe, jak wielka była wspaniałość Jego Duszy; nie można tego opisać słowami, albowiem rozum ludzki nie jest w stanie pojąć wspaniałości Najświętszej Duszy Chrystusa. W porównaniu z jasnością Jego Boskiego Ciała nawet kryształ wydaje się ciemny. Promieniujące z Niego światło przewyższa każde inne, tak jak dzień przewyższa noc, jak tysiąc słońc przewyższa jedną gwiazdę. (…) Ciało Jezusa nie podlegało cierpieniu i było wyższe ponad jakąkolwiek stworzoną potęgę — nic go nie mogło zmienić lub uszkodzić. Ciało to było tak delikatne, że mogło przenikać przez wszystko; nie mając ciężaru mogło błyskawicznie przenosić się z miejsca na miejsce. (…) W całej tej piękności i wspaniałości nasz Zbawiciel wstał z grobu. W obecności świętych i patriarchów obiecał całemu rodzajowi ludzkiemu ogólne zmartwychwstanie, jako następstwo swego Zmartwychwstania; każdy człowiek zmartwychwstanie we własnym ciele, a sprawiedliwi będą w swych ciałach uwielbieni. Aby dać rękojmię tej obietnicy Jego Majestat rozkazał duszom wielu obecnych tam świętych, aby połączyły się ze swymi ciałami i pobudziły je do życia nieśmiertelnego (…).
Niech ta pokrzepiająca wizja naszego zmartwychwstania, objawiona czcigodnej służebnicy Bożej – Marii z Agredy, przeoryszy klasztoru franciszkanek koncepcjonistek, zmarłej w opinii świętości w roku 1665, sprawi, że w nadchodzące Święta Wielkiej Nocy, obok pierwszej i najważniejszej lektury Pisma Świętego, z zainteresowaniem sięgniemy także po dzieła mistyków. Nie zastąpią nam one osobistego uczestnictwa we wszystkich przepięknych obrzędach Wielkanocy, nie zastąpią nam w żaden sposób fizycznej obecności sakramentów, szczególnie Eucharystii, której w te Święta będziemy pozbawieni. Ale może sprawią, że choć na chwilę oderwiemy się od trosk doczesnych i podniesiemy nasze myśli i serca ku życiu wiecznemu, ku Bogu.
Bibliografia:
https://www.teologia.pl/m_k/kkk1z06.htm
„Mistyczne Miasto Boże” Maria z Agredy, Michalineum 2018
„Objawienia Anny Kathariny Emmerich. Od Zmartwychwstania do Zesłania Ducha Świętego”, Wydawnictwo „M” 2018