Imieniny: Marka, Jaroslawa, Wasyla

Wydarzenia: Dzień Sekretarki

Świat

Zmarł ostatni mnich z Tibhirine – rzemieślnik dialogu z islamem

 fot. Fotolia.com

W klasztorze trapistów Notre-Dame w Midelt w Maroku, w wieku 97 lat zmarł brat Jean-Pierre Schumacher, ostatni z żyjących mnichów z Tibhirine, klasztoru w Algerii. W nocy z 26 na 27 marca 1996 roku zostało z niego uprowadzonych, a następnie zamordowanych siedmiu zakonników. Na początku roku 2000 brat Jean-Pierre wyjechał do Midelt, w Maroku, gdzie podtrzymywał „ducha Tibhirine”, dając świadectwo Ewangelii oraz podtrzymując dialog i pokojowe relacje z muzułmanami. 

 

Ojciec Jean-Marie Lassausse, który od 40 lat jest kapłanem Misji Francuskiej od 21 lat mieszka w Algerii, został wysłany do Tibhirine, na prośbę arcybiskupa Algieru, aby przejąć spuściznę klasztoru pozostawioną przez braci kilka lat wcześniej. Kapłan znał dobrze zmarłego brata Jean-Pierre’a. Wspomina go jako świetlaną postać mnicha w środowisku muzułmańskim, który kochał ludzi i był prawdziwym rzemieślnikiem dialogu z islamem.

„On nie tylko utrzymał ją przy życiu, ale ją rozbudował i rozwinął! Uświadomiłem to sobie, kiedy kilka lat temu spędziłem trzy miesiące w klasztorze. A ludzka obecność klasztoru w tym regionie była jeszcze głębsza niż w przypadku klasztoru w Tibhirine. Oznacza to, że relacje z ludem przekładały się regularnie na zaproszenia do rodzin muzułmańskich, zwłaszcza w czasie Ramadanu, czego bracia z Tibhirine tak naprawdę nie doświadczyli. Mieli bardzo dobre relacje [z muzułmanami], bardzo, bardzo dobre, ale ten znak gościnności przy stole, bracia z Midelt przeżywają dziś w sposób bardziej intensywny niż kiedyś w Tibhirine – podkreśla o. Lassausse. – Widać to, gdy spaceruje się dziś po wsi i okolicy. Oczywiście, jesteśmy jedynymi obcokrajowcami i od razu zaczynają mówić o braciach. A dla mieszkańców okolic klasztoru są oni prawdziwymi braćmi.“

Oceń treść:
Źródło:
;