Dania
Zupa krem z dyni, pieczonej papryki i pomidorów
Dynia już od dawna króluje na straganach, a ja dopiero teraz miałam chwilę, żeby coś z niej zrobić. Padło na zupę dyniową i ciasto. Ciasto pojawi się niebawem (wyszło pyszne, nawet moja Mama, która za dynią raczej nie przepada, powiedziała, że jest super :-), a póki co proponuję zupę, bardzo sycącą i rozgrzewającą (chyba dlatego, że zrobiłam ją dosyć ostrą). Kolor zupa zawdzięcza nie tylko czerwonej papryce i pomidorom, ale także dyni piżmowej, która powala pięknym, pomarańczowym kolorem.
Zapraszam!
Składniki:
ok. 1 kg (już po wydrążeniu miąższu) dyni hokkaido i piżmowej
2 ząbki czosnku plus 1 ząbek
gałązki świeżego tymianku
2-3 spore papryki czerwone
ok. 1/2 szklanki dobrego przecieru pomidorowego
2 szalotki
ok. 800 ml bulionu warzywnego
sól, pieprz, słodka i ostra papryka do smaku, chili pieprz cayenne, szczypta imbiru
kilka kropel Tabasco
Dynię kroimy na paski, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, skrapiamy lekko oliwą, układamy na niej plasterki czosnku (tutaj wykorzystujemy te 2 ząbki) i gałązki tymianku. Pieczemy ją w temp. ok. 180 stopni przez ok. 60-70 minut. Do dyni dokładamy także paprykę pokrojoną na połówki i również pieczemy, z tą różnicą, że paprykę wyjmujemy wcześniej, gdy zobaczymy, że jej skórka robi się czarna i odchodzi od miąższu (będą się robiły takie "bąble" z powietrza). Wtedy też, gdy już ją wyjmiemy, wkładamy do papierowej torby i chwilkę czekamy, a następnie zdejmujemy skórkę, powinna pięknie odejść.
Na patelni wlewamy odrobinę oliwy, podsmażamy szalotkę, aż będzie rumiana.
Gdy dynia będzie miękka, oddzielamy miąższ od skórki, liście tymianku odrywamy od gałązek. Wkładamy ją do blendera, dodajemy paprykę, liście tymianku, 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, przecier pomidorowy, bulion, cebulę i całość miksujemy. Następnie, aby zupa miała jednolitą i bardzo gładką konsystencję, możemy przecedzić ją przez sitko.
Tak przygotowaną zupę stawiamy na ogniu, doprawiamy solą, pieprzem, ostrą i słodką papryką (zupa będzie potrzebowała sporo przypraw, aby nie była mdła) oraz kilkoma kroplami Tabasco.
Zupę podajemy z kleksem jogurtu greckiego.
Smacznego!