Polska
Zwycięstwo należy do Boga, który jest najwyższą miłością
Nie ma nikogo wyższego niż Bóg, bo On jest najdoskonalszy, jest najwyższą miłością, nieskończonym miłosierdziem. On jest tym, który nas tak umiłował, że swego Syna Jednorodzonego oddał dla nas i naszego zbawiania. Ilekroć będziemy stawiali Boga na szczycie hierarchii wszystkich wartości, tylekroć nasz świat duchowy, osobisty i społeczny będzie harmonijny, pełen pokoju i pewności, że żyjemy tak jak należy - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas uroczystej Mszy św. połączonej z poświęceniem kościoła w parafii św. Michała Archanioła w Koniecpolu.
Arcybiskupa powitali parafianinie, wyrażając swą radość z jego obecności w tym ważnym dniu. Została przedstawiona historia parafii w Koniecpolu, której powstanie sięga XIII wieku. W 1989 roku zostało wydane pozwolenie na budowę nowego, dużego kościoła, ponieważ dotychczasowy budynek nie mógł pomieścić wiernych.
Głos zabrał bp Jan Piotrowski, który stwierdził, że pochód złego przez dzieje ludzkości nadal trwa. Bóg obrońcą ludzi uczynił Michała Archanioła, dał im także Swego Syna, Jezusa Chrystusa, którego miłość odkupiła cały świat. Biskup powiedział, że w tym szczególnym dniu wierni gromadzą się w kościele pod wezwaniem św. Michała Archanioła, który został wybudowany dzięki staraniu parafian. Powitał zebranych duchownych, w szczególności metropolitę krakowskiego, który dokona uroczystego aktu poświęcenia świątyni.
W homilii arcybiskup nawiązał do fragmentu z Księgi Nehemiasza, odwołując się do istotnych wydarzeń z historii Izraela: zburzenia Jerozolimy oraz Świątyni Salomona i niewoli babilońskiej. W roku 538 p.n.e. upadło Królestwo Babilonii, a król Cyrus zwrócił Żydom wolność. Naród Wybrany powrócił do swej ziemi, ludzie zaczęli na nowo budować swe domostwa, wzniesiono mury Jerozolimy, ale nie odbudowano świątyni. Dzięki miłosierdziu Boga doszło do odnalezienia starych ksiąg, w których zapisano prawo mojżeszowe. Odczytywano je wobec ludu, który zrozumiał, że przemawia przez nie sam Bóg. Prorok Nehemiasz nakazał, by Izraelici radowali się, odradzając ducha wiary, dzięki któremu będą mogli oczekiwać na przyjście Mesjasza, przynoszącego pokój.
Dokonało się to, gdy na świat przyszedł Jezus Chrystus, ogłaszając nowe prawo miłości. – Na tę miłość Boga, która swoją pełnię znalazła w odkupieńczej śmierci Jezusa na krzyżu trzeba odpowiadać tak jak to Jezus określił w przykazaniu miłości „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”, a jednocześnie „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego” – powiedział metropolita i zauważył, że w Kazaniu na Górze Chrystus zawarł konstytucję ludu Bożego, przejawiającą się w ośmiu błogosławieństwach. W ten sposób tworzył nowy lud Boży, budując swój Kościół na Piotrze-Opoce. Arcybiskup stwierdził, że bramy piekielne nigdy go nie przemogą, pomimo wszelkich prześladowań.
W pierwszych wiekach prześladowań chrześcijan stwierdzono: „Semen est sanguis christianorum” – „zasiewem Kościoła jest męczeńska krew chrześcijan”. Świadectwo cierpień, krwi i życia męczenników sprawia, że Kościół jest żywy. Tak było również w wieku XX, który według słów Jana Pawła II stał się na nowo wiekiem męczenników. Arcybiskup zauważył, że prześladowania Kościoła nadal trwają. Około 300 milionów chrześcijan cierpi dla Jezusa, a co kilkanaście minut ktoś na świecie ginie za swą wiarę. Siłę i moc by się nie poddać, żyć wiarą, świadczyć i dawać nadzieję wierni czerpią z Kościoła zbudowanego na Piotrze, z świętych sakramentów i pomoc Archaniołów.
Arcybiskup stwierdził, że imię św. Michała Archanioła oznacza „któż jak Bóg”. Wskazuje ono na to, że zwycięzcą zmagań ze złem może być tylko Bóg. – Ilekroć stajemy w szeregach wojsk anielskich i duchowych św. Michała, tylekroć mamy pewność wynikającą z wiary: zwyciężymy, bo zwycięstwo należy do Boga – powiedział. Zauważył, że historia imperiów totalitarnych wskazuje jak kończy się stawianie Bogu oporu. Należy nieustannie prosić Boga za przyczyną św. Michała Archanioła by nie ustać w zmaganiach o wiarę.
Dopełnieniem słów „Któż jak Bóg” jest zdanie zapisane na krzyżu w Dolinie Kościeliskiej „I nic nad Boga”. Metropolita powiedział, że nie ma nikogo ponad Boga, należy stawiać Go na pierwszym miejscu w hierarchii wartości, by świat duchowy, osobisty i społeczny był pełen pokoju. Wskazał, że wszystko należy oddać Bogu, by znaleźć się w niebieskim Jeruzalem.
Odwołał się do odczytanej na początku Eucharystii historii budowy kościoła, która opowiada o wielkim wysiłku materialnym i duchowym wiernych. Zauważył, że do parafian odnoszą się słowa proroka Nehemiasza, który nakazywał by się radować w dniu poświęconym Bogu. – Niech to będzie dzień radości i dziękczynienia Bogu za te wielkie rzeczy, które pozwolił wam osiągnąć i nimi się cieszyć. Niech ten dzień i jego przeżycie będzie przekazywane kolejnym pokoleniom ludzi, którzy będą przybywać do tej świątyni, by swoje serca i nadzieje składać w ręce Ojca Najwyższego, który tak nas umiłował, że zawsze obdarza nas swoim słowem prawdy oraz eucharystycznym ciałem na życie wieczne – zakończył arcybiskup.
Proboszcz Parafii ks. prałat Kazimierz Bogdał podziękował architektom, budowniczym, artystom, rzemieślnikom oraz fundatorom, dzięki którym świątynia mogła przybrać ten wspaniały kształt. Wyraził także swą wdzięczność metropolicie krakowskiemu za przybycie. – Obecność księdza arcybiskupa jest dla nas wielką nobilitacją. Wszyscy jesteśmy z księdzem arcybiskupem w tych trudnych chwilach, wspieramy modlitwą, prosząc o Bożą pomoc i wytrwałość. Niech św. Michał Archanioł, pogromca szatana ma księdza arcybiskupa w swojej opiece – powiedział.
Pierwsza parafia powstała w Chrząstowie w XIII wieku i w 1544 roku została przeniesiona do Koniecpola. W 1767 roku wojewoda Michał Czapski wybudował murowany kościół, który współcześnie pełni funkcję kaplicy. W 1953 roku powstanie Koniecpolskich Zakładów Płyt Pilśniowych sprawiło gwałtowny wzrost liczby mieszkańców i pojawiła się potrzeba budowy nowego kościoła. W 1989 roku parafia dostała pozwolenie na rozpoczęcie budowy większej świątyni. W 1987 roku papież Jan Paweł II podczas swojej trzeciej pielgrzymki do Polski poświęcił kamień węgielny. 26 sierpnia 1990 r. bp Stanisław Szymecki dokonał wmurowania kamienia węgielnego i aktu erekcyjnego. Kościół według projektu Włodzimierza Cichonia i konstruktora Romana Wdowicza, wybudowano w latach 1989–1997. Prace przy wyposażeniu wnętrza były prowadzone pod kierownictwem Janusza Sobczyka. Uroczysty akt poświęcenia, którego dokonał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, to uwieńczenie wieloletnich starań kolejnych proboszczów i parafian, by w Koniecpolu powstała nowa, piękna świątynia na chwałę Bożą.