Pod oknem
Życie człowieka jest święte. 25-lecie wadowickiego Domu Samotnej Matki
fot. Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska
- Dziękujemy Wam za wiarę w wielkość macierzyństwa i za trud macierzyństwa - mówił arcybiskup Marek Jędraszewski w Kaplicy Arcybiskupów Krakowskich, gdzie sprawował Eucharystię z okazji 25-lecia wadowickiego Domu Samotnej Matki.
Metropolitę przywitał dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej, ks. dr Paweł Gałuszka, który przypomniał historię placówki. Dom Samotnej Matki w Wadowicach im. Emilii Wojtyłowej powstał z inicjatywy św. Jana Pawła II i ks. kardynała Franciszka Macharskiego. Został poświęcony 13 maja 1994 roku. Opiekę nad nim sprawuje Wydział Duszpasterstwa Rodzin wraz ze Zgromadzeniem Sióstr Albertynek. Celem jego działalności jest ochrona macierzyństwa oraz wszechstronna pomoc matce i dziecku. Dom Samotnej Matki niemal w całości utrzymuje Kuria Metropolitalna w Krakowie.
W homilii, arcybiskup nawiązał do niezwykłych słów Elżbiety, skierowanych do Maryi: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona (…) Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła”. – To było spotkanie dwóch świętych niewiast, dwóch matek. Spotykają się pełne wiary i radości. Wysławiają Boga za dar wiary, dzięki któremu te dzieci mogły zaistnieć i dar zaufania, dzięki któremu przyjęły je do siebie.
Maryja i Elżbieta były gotowe na trud macierzyństwa i otwarte na radość, jaką niesie ze sobą opieka nad dzieckiem. Arcybiskup podziękował mieszkankom Domu Samotnej Matki, a także wszystkim jego pracownikom i darczyńcom za bezinteresowną miłość, troskę i odwagę w czynieniu dobra.
– Stąd nasz hymn wdzięczności do Boga, który przed wiekami zabrzmiał z ust Matki Najświętszej w Ain-Karim: „Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.” (…) Mając na uwadze dobro dzieci i ich matek: weselcie się nadzieją!
Kończąc homilię, metropolita zaznaczył, że ludzkie życie jest święte, zarówno w Boskich, jak i w ludzkich oczach, na przekór temu, co mówi współczesny świat, niejednokrotnie widząc w najmłodszych zbędną przeszkodę. Dodał, że zbliżający się Dzień Dziecka powinien być okazją do wdzięczności i wzrastaniu w miłości.
Przed błogosławieństwem, Siostry Albertynki podziękowały arcybiskupowi za modlitwę. – To dla nas zaszczyt, że możemy budować dom z relacji, z serca i z poczucia bezpieczeństwa.
Swoją wdzięczność, w imieniu wszystkich mieszkanek Domu, wyraziła również Pani Agnieszka, która podziękowała za zaproszenie, pamięć i otwarte serce. – Takie domy, jak ten w Wadowicach, są bardzo potrzebne. Możemy w nich znaleźć to, co utraciłyśmy: bezpieczeństwo, miłość, troskę i stabilność.
