W Sanktuarium Jana Pawła II odprawiono Mszę św. dziękczynną za Jego kanonizację
Tysiące wiernych uczestniczyły w uroczystej Mszy św. dziękczynnej za kanonizację dwóch papieży. Eucharystii w Sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie przewodniczył bp Damian Muskus.
„Pragniemy podczas tej Eucharystii, w miejscu, które jest wyjątkowym sanktuarium, dziękować Bogu za dar świętego Jana Pawła II. Dziękując za jego świętość, prośmy jednocześnie o to, byśmy sami odnaleźli własną drogę świętości i krocząc nią wiernie mogli kiedyś osiągnąć niebo” – mówił na początku Mszy hierarcha.
Bp Muskus podkreślał, że dziś do krakowskich Łagiewnik przybywają rzesze pielgrzymów, by trwając na modlitwie przed obliczem Jezusa Miłosiernego doświadczyć Jego pokoju. „Ten pokój zawsze może być naszym udziałem, jeśli postanowimy zerwać z grzechem. To zanurzenie w Bożym Miłosierdziu daje człowiekowi pokój” – zaznaczył.
„Z wielką radością gromadzimy się w sąsiedztwie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, aby na sąsiednim wzgórzu, w miejscu, które już urosło do rangi największego sanktuarium świętego Jana Pawła II, dziękować Bogu za tego wielkiego papieża” – mówił w kilka godzin po kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII krakowski biskup pomocniczy. Przypomniał, że już pierwsze gesty i słowa polskiego Papieża wskazywały, że będzie on niezwykły. „A z roku na rok, obserwując jego posługę, jego pielgrzymki, jego troskę o ludzi, zwłaszcza najsłabszych, cierpiących, nie mieliśmy wątpliwości, że tak postępować może tylko człowiek święty” – dodał.
Kaznodzieja zaznaczył, że fakt kanonizacji Jana Pawła II w Niedzielę Bożego Miłosierdzia jest „niezwykłym zrządzeniem Bożej Opatrzności”. Przypomniał, że w przededniu święta Bożego Miłosierdzia Papież odszedł z tego świata. „Bóg tak chciał, bo Ojciec Święty należał do najgorliwszych czcicieli i apostołów Bożego Miłosierdzia. Jak mało kto potrafił ukazywać jego istotę” – stwierdził biskup. Wskazał też na nauczanie Jana Pawła II o Bożym Miłosierdziu, który uczył, że miłosierdzie jest wyjątkowym przymiotem Boga, przejawem Jego doskonałości”. „Jest szczególnym wymiarem miłości, jaka ukazuje się i działa w grzesznym i niesprawiedliwym świecie” – wyjaśnił, podkreślając, że święty Jan Paweł II upatrywał w Bożym Miłosierdziu źródło nadziei dla człowieka. „On tę nadzieję wlewał w nasze serca, bo wiedział, że tylko człowiek ufny, przepełniony nadzieją, może pokonać niepokój i strach. I zachęcał nas, już od pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny, byśmy ufali” – mówił.
Papież uczył także, że miłosierdzie jest zadaniem Kościoła. „Kościół spełnia swoje posłannictwo sprawując sakramenty będące znakami Bożego Miłosierdzia. Kościół nie ogranicza się też tylko do głoszenia miłosierdzia, ale również podejmuje czyny miłosierdzia. Jan Paweł II nazywał to wyobraźnią miłosierdzia, potrafiącą ujrzeć potrzebującego brata”.
Bp Muskus zaapelował, by dziękczynienie za świętość dwóch papieży zaowocowało nie tylko pragnieniem poprawy życia i nawrócenia, ale pragnieniem świętości, „do której doszedł na naszych oczach święty Jan Paweł II”. „Niech zaowocuje większym otwarciem się na działanie Bożego Miłosierdzia w nas. Niech zaowocuje w czynach miłosierdzia, świadczonych tym, którzy żyją w duchowej czy materialnej nędzy” – zakończył hierarcha.
Autor: Magdalena Dobrzyniak
Źródło: Franciszkanska3.pl