Galerie-> Inne
Muzeum – Miejsce Pamięci w Bełżcu
Niemiecki obóz zagłady w Bełżcu był ośrodkiem eksterminacji ludności żydowskiej, w którym od marca do grudnia 1942 r. wymordowano około 450 tysięcy osób, przede wszystkim Żydów z Polski, ale też z Niemiec, Austrii, Czech i Słowacji.
Pierwszy transport do obozu zagłady w Bełżcu przybył 17 marca 1942 r. Ta data to także początek „Aktion Reinhardt”, operacji mającej na celu deportację, zagładę i grabież mienia Żydów z Generalnego Gubernatorstwa. Obóz w Bełżcu powstał jako pierwszy spośród trzech tego typu ośrodków. To m.in. tutaj naziści testowali różne metody masowego zabijania, zastostowane później w Treblince i Sobiborze.
Transporty z ludnością żydowską przywożono do Bełżca w wagonach bydlęcych. Średnio w jednym wagonie transportowanych było około 100 osób. Ekstremalne warunki przewozu - przepełnienie, upał, brak wody i pożywienia - powodowały śmierć wielu ludzi już w czasie drogi do Bełżca.
Obóz zakończył funkcjonowanie w grudniu 1942 r., najprawdopodobniej z powodu braku miejsca na kolejne masowe groby. Do wiosny 1943 r. trwała akcja spalania zwłok i zacierania śladów. Wszystkie budynki oraz urządzenia obozowe zostały rozebrane do czerwca 1943 r.. Członkowie ostatniego Sonderkommando biorącego udział w likwidacji obozu zostali wywiezieni do obozu zagłady w Sobiborze i tam zamordowani.
Muzeum – Miejsce Pamięci w Bełżcu powstało w roku 2004 jako oddział Państwowego Muzeum na Majdanku w Lublinie. Do jego głównych zadań należy dokumentowanie i upamiętnienie ofiar niemieckiego obozu zagłady w Bełżcu. Muzeum prowadzi działalność w zakresie edukacji historycznej i świadczenie usług przewodnickich.
W 1987 roku Miles Lerman przewodniczący Rady Muzealnej Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie wystąpił z apelem do świata o godne upamiętnienie ofiar, zwracając przy tym szczególną uwagę na fatalny stan zachowania pomników na terenach byłych niemieckich obozów zagłady dla Żydów. W wyniku jego starań w 1995 roku podpisana została umowa pomiędzy Rządem Polskim a Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, w ramach której na terenie byłego obozu zagłady w Bełżcu zaplanowano przygotowanie upamiętnienia blisko 500 tys. zamordowanych tu osób. W wyniku konkursu przeprowadzonego w 1997 roku wyłoniono zwycięski projekt, który poza zabezpieczeniem terenu masowych grobów miał za zadanie wyrazić za pomocą symbolicznych struktur architektonicznych tragedię osób deportowanych do obozu zagłady. Opracowała go grupa artystów rzeźbiarzy w składzie: Andrzej Sołyga, Marcin Roszczyk i Zdzisław Pidek.
Pomnik i jego symbolika
Głównym zadaniem założenia pomnikowego na terenie byłego obozu zagłady w Bełżcu jest oddanie czci pomordowanym tu Żydom zgodnie z tradycją judaistyczną. Koncepcja architektoniczno-rzeźbiarska obejmuje cały obszar byłego obozu zagłady. Najważniejszym elementem kompozycji jest przestrzeń symbolicznej zbiorowej mogiły, na obszarze której oznaczone zostały miejsca lokalizacji masowych grobów.
W miejscu, w którym znajdowała się bocznica kolejowa, usytuowane zostało główne wejście na cmentarzysko. Jego częściami są „Rampa” i budynek Muzeum. Zespół tych elementów od strony bramy wjazdowej stanowi formę muru cmentarnego. Jedynym zejściem z „Rampy” jest „Droga”, która prowadzi w kierunku „Szczeliny” przypominającej swoim wyglądem pęknięcie w ziemi. Poprzez wznoszące się coraz wyżej ściany sprawiające wrażenie zagłębiania się w teren oddana została groza jednej z największych mogił świata. Zwieńczeniem „Szczeliny” jest granitowa ściana, na której wyrzeźbiony został cytat z Księgi Hioba „Ziemio nie kryj mojej krwi, iżby mój krzyk nie ustawał”. Wraz ze znajdującymi się po przeciwnej stronie kamiennymi tablicami, na których umieszczone zostały symboliczne imiona ofiar, miejsce to tworzy „Niszę Ohel”.
Z podziemnego placu na lewą i prawą stronę prowadzą schody, którymi można wyjść na górną granicę pomnika. Dalsza droga wyznaczona została poprzez „Kamienny Stos” w formie betonowej ścieżki. Znajdują się na niej żeliwne napisy z nazwami miejscowości, z których następowały deportacje do obozu zagłady w Bełżcu. Wykonane z surowego korodującego metalu mają symbolizować krwawe łzy ofiar. Na terenie mogił zostały zachowane te drzewa, które były świadkami tragicznych wydarzeń. Powierzchnię mogił pokryto żużlem hutniczym. Duża ilość kamieni zgodnie z żydowską tradycją symbolizuje pamięć o każdej ofierze obozu, ma również świadczyć o wyjątkowości tego miejsca.
Źródło: http://www.belzec.eu